6.7 C
Chicago
piątek, 26 kwietnia, 2024

Przez koronawirusa państwa zadłużają się m. in. na świadczenia przestojowe. „Będą spłacać nasze wnuki, prawnuki i praprawnuki”

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Dodatek solidarnościowy czy postojowe w Polsce to rozwiązania, które mają swoje odpowiedniki za granicą. Ze względu na pandemię COVID-19 coraz częściej mówi się również o 4-dniowym tygodniu pracy. Zobacz, na jaką pomoc państwa mogą liczyć pracownicy w Niemczech, a na jaką w Hiszpanii.

W Niemczech poszkodowani przez epidemię COVID-19, którym skrócono wymiar czasu pracy, otrzymują Kurzarbeitergeld. Jak donoszą niemieckie media, minister pracy i spraw społecznych (Socjaldemokratyczna Partia Niemiec), Hubertus Heil, planuje przedłużyć okres wypłaty tego świadczenia oraz innych dodatków dla poszkodowanych przez pandemię aż do marca 2020 roku. Oznacza to, że okres wypłat zasiłków zostałby wydłużony z 12 do 24 miesięcy (Niemiecki resort pracy do 24 sierpnia nie potwierdził jednak tych informacji.).

 

W Niemczech pracownicy, którym skrócono wymiar czasu pracy przez koronawirusa, otrzymują 60% swojej ostatniej pensji na rękę (rodzice 67%). Wynagrodzenie stopniowo rośnie, aby po siedmiu miesiącach osiągnąć poziom 80% ostatniej pensji (87% w przypadku rodziców). Inny pomysł niemieckiego ministra zakłada zachęty do szkolenia pracowników, którym zmniejszono etat. W zamian za doszkalanie takich osób państwo przejęłoby od pracodawcy ciężar opłacania składek na ubezpieczenie społeczne do marca 2022 roku.

 

4-dniowy tydzień pracy

 

Jednym z najśmielszych rozwiązań zaproponowanych na czas pandemii koronawirusa jest 4-dniowy tydzień pracy. Jak przypomina Tokfm.pl, w maju 2020 r. tę kwestię poruszała premier Nowej Zelandii, Jacinda Ardern. Podobne rozwiązanie testowała Finlandia. W Niemczech debata publiczna na temat 4-dniowego tygodnia pracy toczy się już od kilku lat. Z uwagi na pandemię jego wprowadzenia domaga się jeden z niemieckich związków zawodowych, IG Metall. (Organizacja reprezentuje interesy osób pracujących z w przemyśle samochodowym, metalowym i elektromaszynowym.) Koncepcja redukcji czasu pracy przy częściowym wyrównaniu płac została także pochwalona przez niemieckiego ministra pracy.

 

Sytuacja w Hiszpanii

 

Przez koronawirusa miliony osób mogą stracić pracę. W samej Hiszpanii szacuje się, że do końca 2020 r. izolacja społeczna doprowadzi do utraty pracy od 2 mln osób (dane przytaczane przez serwis VozPopuli) do 2,3 mln pracowników (dane Światowej Rady Podróży i Turystyki (WTTC). Najbardziej poszkodowane przez pandemię osoby miały mieć zapewniony Minimalny Dochód Życiowy (IMV). Hiszpański rząd deklarował, że wsparcie trafi do 2,3 mln osób, ale na 750 tys. złożonych dotychczas wniosków tylko 0,5 proc. wnioskujących otrzymało świadczenie.

 

Sytuacja jest krytyczna. Wiele hiszpańskich rodzin dotkniętych skutkami COVID-10 straciło prawo do wypłacanych przez regionalne rządy zasiłków socjalnych (RMI) i nie ma środków na życie. Impas będzie trwał dopóty, dopóki nie zostaną załatwione formalności związane z nowych świadczeniem. Część beneficjentów otrzymuje IMV tymczasowo, ale straci prawo do świadczenia wraz z końcem grudnia. Ponadto zapomoga stanowi równowartość zasiłku socjalnego, który można w Hiszpanii otrzymać bezterminowo. Hiszpańskie organizacje pozarządowe zaopatrują część potrzebujących w żywność i środki czystości. Przykładowo, działająca w stolicy Fundacji Madrina czerpie środki na pomoc z darowizn, a tych wpływa do niej coraz mniej. Dziennik „El Mundo” pisze o wprost o „kolejkach głodu”.

 

aip

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520