Prezydent Białorusi polecił zmienić plan pracy szkół. Aleksander Łukaszenka powiedział, że dzieci powinny się wysypiać i rozpoczynać zajęcia nie wcześniej niż o godzinie 9.00 rano.
Prezydent Łukaszenka zauważył, że część rodziców ze względu na godziny swojej pracy będzie niezadowolona z konieczności późniejszego wysyłania swoich pociech do szkół. Jednak – jak stwierdził – należy zadbać przede wszystkim o zdrowie dzieci. Mińskie media zwracają uwagę, że białoruski prezydent w niedawnym orędziu powiedział, że dzieci idą do szkoły niewyspane i na pierwszej lekcji często przysypiają. Podał przykład swojego najmłodszego syna: „Pytam się syna, jak tam na pierwszych lekcjach? Odpowiada mi, że wszyscy /uczniowie/ śpią i on drzemie. Ja mu na to, że tak nie można – przecież jest synem prezydenta. On odpowiada: chcę spać” – mówił Łukaszenka.
Prezydent Białorusi zaznaczył, że w szczególnie trudnej sytuacji są dzieci na wsi, które są dowożone. Wtedy muszą się budzić często już o 6.00 rano.
Włodzimierz Pac/Mińsk, Fot. Dreamstime.com