18.3 C
Chicago
środa, 1 maja, 2024

Prezydent: Apeluję do premiera, by jak najszybciej przystąpić do budowy elektrowni jądrowej

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Apeluję do premiera Donalda Tuska, rządu, aby jak najszybciej przystąpić do budowy elektrowni jądrowej – powiedział prezydent Andrzej Duda w Davos. Dodał, że każda zmiana, zwłaszcza zmiana lokalizacji tej elektrowni, powoduje de facto konieczność rozpoczęcia całego procesu lokalizacyjnego od nowa.

Prezydent Duda przebywa na Forum Ekonomicznym w szwajcarskim Davos. W czwartek podczas briefingu był pytany o doniesienia o możliwej zmianie lokalizacji pierwszej polskiej elektrowni jądrowej, która ma powstać na Pomorzu.
Prezydent przyznał, że o tę sprawę pytali go wcześniej w kuluarach amerykańscy dziennikarze. „Ja mogę tylko zaapelować do premiera Donalda Tuska: panie premierze, to jest niezwykle potrzebna Polsce inwestycja, której przygotowanie jak do tej pory zajęło całe lata” – powiedział. W tym kontekście wskazał na negocjacje z firmą Westinghouse, a także z przedstawicielami Białego Domu. Prezydent podkreślił też, że technologia, która ma zostać w Polsce realizowana, jest wypróbowana i bezpieczna, a ci, którzy mają ją realizować, mają ogromne doświadczenie.
„Co najważniejsze, ta elektrownia jest Polsce niezwykle potrzebna po to, by nam zapewnić stabilność dostaw energii, by nam zapewnić suwerenność energetyczną, a także po to, by nam zapewnić możliwość pełnej realizacji zobowiązań wynikających z europejskiej polityki ochrony klimatu” – mówił Duda.
„Chcemy, żeby Polska te swoje zobowiązania zrealizowała, abyśmy my również byli w tej awangardzie dbania o otaczające nas środowisko naturalne, o zrównoważony rozwój, o klimat. Aby to było możliwe, ta inwestycja musi zostać zrealizowana jak najszybciej, musi zostać zrealizowana w zaplanowanym wcześniej terminie” – dodał.
Zdaniem prezydenta przygotowanie tej inwestycji jest „praktycznie na końcowym etapie, można niedługo przystępować do budowy”.
„Ja apeluję do premiera i do rządu, aby jak najszybciej do tej budowy przystąpić. Każda zmiana, zwłaszcza zmiana lokalizacji powoduje de facto konieczność rozpoczęcia całego procesu lokalizacyjnego od nowa i zajmie znowu całe lata” – zauważył.
„Apeluję: nie róbmy tego, to będzie się działo ze szkodą dla Rzeczpospolitej, to będzie się działo ze szkodą dla naszych obywateli. To jest kwestia także tego, co nazwaliśmy just transition, sprawiedliwej transformacji naszej gospodarki w kierunku gospodarki niskoemisyjnej, ale z zapewnieniem bezpiecznego życia ludziom, czyli także bezpiecznych dostaw energii elektrycznej dla ludzi dla przemysłu, zachowania miejsc pracy” – powiedział Duda.
Podkreślił jednocześnie, że energia z atomu jest Polsce niezwykle potrzebna. „Proszę żebyśmy nie dokonywali tutaj żadnych zmian, realizujmy tę inwestycję jak najszybciej. To także kwestia dobrych relacji polsko-amerykańskich. Bądźmy poważni i poważnie traktujmy także nasze zobowiązania wobec naszego głównego sojusznika” – podsumował prezydent.
W czwartek Pomorski Urząd Wojewódzki zamieścił w mediach społecznościach wpis dementujący informacje, jakoby decyzja ws. zmiany lokalizacji została już podjęta. „W związku z nieprawdziwymi informacjami pojawiającymi się w przestrzeni publicznej dotyczącymi zmiany lokalizacji elektrowni jądrowej, wojewoda pomorska – Beata Rutkiewicz informuje, że nieprawdą jest twierdzenie, że zapadła decyzja o zmianie lokalizacji elektrowni jądrowej na Pomorzu. Podczas spotkania 17.01.2024 r. w Chojnicach wojewoda pomorska wskazała, że w związku z dużą ilością uwag oraz rozmów, które prowadziła zasadne jest powtórne przyjrzenie się i przeanalizowanie wydanej decyzji środowiskowej dla lokalizacji elektrowni w Lubiatowie” – napisano.
Szef KPRM Jan Grabiec pytany w czwartek w Radiu ZET m.in., czy rząd rozważa zmianę lokalizacji elektrowni atomowej na Pomorzu. „Nie, nie ma takiej decyzji, nie ma podstaw, żeby taką decyzję dzisiaj podejmować” – podkreślił. Zwrócił uwagę, że „we wczesnych procesach inwestycyjnych, zwłaszcza do momentu realnego rozpoczęcia inwestycji (…) pewne zmiany mogą następować”. „Ale jeśli chodzi o lokalizację tego przedsięwzięcia, nie ma żadnych przesłanek, żeby podając takie decyzje” – powiedział. (PAP)

autor: Rafał Białkowski, Aleksandra Rebelińska

 


 

Marszałek woj. pomorskiego: samorząd skupia się na tym, by przygotowanie i budowa jądrówki była realizowana „w najwyższych standardach”.

Marszałek woj. pomorskiego Mieczysław Struk zapewnił w czwartkowym oświadczeniu, że tamtejszy samorząd skupia się na tym, by proces przygotowania i budowy elektrowni był realizowany „w najwyższych standardach”.
Przypomniał, że w styczniu samorząd przesłał pismo do premiera, w którym podkreślono potrzebę zapewnienia mieszkańcom Pomorza odpowiedniego programu osłonowego.
„Samorząd Województwa Pomorskiego od lat konsekwentnie akceptuje plany budowy elektrowni jądrowej na Pomorzu, szanując w tym względzie kompetencje i odpowiedzialność władz centralnych, które jako jedyne mogą podejmować decyzje na temat lokalizacji tej inwestycji” – napisał w czwartek w przesłanym oświadczeniu marszałek woj. pomorskiego Mieczysław Struk.
Odniósł się w ten sposób do doniesień o możliwej zmianie lokalizacji pierwszej polskiej elektrowni jądrowej na Pomorzu.
„Samorząd skupia się na tym, by proces przygotowania i budowy elektrowni był realizowany w najwyższych standardach” – zapewnił w oświadczeniu Struk i dodał, że głos samorządu został wyrażony w piśmie, które przesłał w styczniu br. do Prezesa Rady Ministrów. „Nie było w nim mowy o zmianie lokalizacji, bowiem na tym etapie nie jest to w ogóle przedmiotem rozmów samorządu z rządem, a jedynie o potrzebie zapewnienia mieszkańcom i samorządom Pomorza odpowiedniego programu osłonowego” – oświadczył marszałek.
„Jako samorząd jesteśmy zainteresowani rozwojem energetyki jądrowej na Pomorzu jako szansy dla regionu i Polski oraz liczymy na dotrzymanie harmonogramu budowy tej inwestycji” – zapewnił.
Marszałek Struk w liście przesłanym w styczniu br. do premiera napisał m.in. że chciałby zaproponować stworzenie mechanizmu, służącego badaniu nastawienia i postaw mieszkańców regionu dla planowanej inwestycji. „Proces przygotowania i budowy elektrowni trwać może co najmniej kilkanaście lat, a przez ten czas nastroje społeczne mogą ulec zmianie” – napisał Struk.
Dodał, że „pośród mieszkańców gminy Choczewo oraz gmin sąsiadujących nierzadkie są głosy krytyki względem tej inwestycji”. „Regularne i kroczące badania opinii, postaw, natury obaw czy oczekiwań mieszkańców prowadzone przez niezależny ośrodek naukowy pozwolą na skuteczne i aktywne zarządzanie potencjalnymi konfliktami” – ocenił marszałek w piśmie do premier.
Zapewnił przy tym, że w woj. pomorskim są instytucje przygotowane merytorycznie do podjęcia się takiego zadania i jeśli będzie taka potrzeba, w ciągu najbliższych kilku tygodni samorząd może przedstawić koncepcję takich badań.
W środę „Dziennik Bałtycki” podał, że zmianę lokalizacji elektrowni jądrowej na Pomorzu zapowiedziała nowa wojewoda pomorska Beata Rutkiewicz. „Decyzja środowiskowa dla lokalizacji w Lubiatowie została wydana, ale cały czas rozważamy, czy słusznie. Są też różne głosy na temat wybranej technologii. Najbliższe miesiące będą decydujące” – miała powiedzieć Rutkiewicz.
W środę wieczorem pomorski urząd wojewódzki zamieścił oświadczenie wojewody. Rutkiewicz podkreśliła, że nie zapadła decyzja o zmianie lokalizacji elektrowni jądrowej na Pomorzu, a ostateczne decyzje co do lokalizacji zostaną podjęte przez rząd w stosownym czasie, po dokonaniu szczegółowych analiz.(PAP)

 

autor: Piotr Mirowicz

 

pm/ drag/

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520