Gubernator Massachusetts Charlie Baker podpisał w środę ustawę, która uchyla dotychczasowe prawo automatycznego zawieszania prawa jazdy każdemu, kto został skazany za przestępstwo związane z narkotykami.
– Jeden z największych problemów, z jakimi zmaga się wymiar sprawiedliwości, to powrót. Powrót ludzi, którzy popełnili błąd i już za to zapłacili, do produktywnego życia. Utrata prawa jazdy to naturalnie olbrzymie utrudnienie dla kogoś poszukującego pracy – oświadczył Baker.
Prawo dotyczące automatycznego odbierania prawa jazdy ustanowiono w 1989 roku w ramach ogólnokrajowej wojny z narkotykami. Każda osoba, która je złamała – niezależnie od tego, czy pod wpływem narkotyków jechała samochodem, czy znajdowała się z dala od niego – automatycznie traciła uprawnienia do prowadzenia pojazdu na maksymalnie pięć lat.
Nowe przepisy znoszą ten system dla większości przestępstw, w tym posiadania i sprzedawania narkotyków. Z automatycznym odbiorem prawa jazdy nadal muszą się jednak liczyć ci, którzy zostali skazani za handel kokainą, heroiną, fentanylem lub innymi opiatami.
Podpisane w środę prawo weszło w życie ze skutkiem natychmiastowym.
(jj)