Przynajmniej siedmiu napadów na terenie całego Chicago dokonała grupa uzbrojonych młodych mężczyzn. Wszystko to rozegrało się w czasie niespełna 24 godzin – poinformowała policja.
Scenariusz napadów w każdym przypadku wyglądał podobnie. Jak opisują świadkowie i ofiary zajść, trzech lub czterech sprawców podchodziło do swoich ofiar siedzących w samochodzie i pod groźbą użycia broni żądali wydania wartościowych przedmiotów. W jednym przypadku padły strzały.
Zdanie policji sprawcy to Afroamerykanie w wieku od 18 do 24 lat. Mieli na sobie ciemne ubrania i maski na twarzach. Sprawcy byli widziani w czarnym sedanie, czerwonym Kia SUV i czarnej Toyocie SUV.