Spore zniszczenia w jednym z najbardziej charakterystycznych budynków w Bronzeville. Pałac Swift, poddawany obecnie pracom remontowym ucierpiał w wyniku poważnego pożaru, który wybuchł w niedzielę. Policja prowadzi dochodzenie w tej sprawie, podejrzewając, że mogło dojść do celowego podpalenia.
Ogień pojawił się koło południa na trzecim piętrze budynku. Wewnątrz, jak wynika z akt prowadzonego dochodzenia znajdowały się dwie osoby, ale w chwili przybycia na miejsce służb, nikogo już nie było.
Strażakom udało się opanować pożar, ale ten spowodował wiele zniszczeń, które teraz będzie oceniać specjalna komisja.
Mieszkańcy okolicy i lokalni historycy nie wyobrażają sobie, aby nie podjęto prób odbudowy zabytku. Jak podkreślają i przypominają, rezydencja została zbudowana przez Gustavusa Swifta z firmy Swift Meatpacking Company jako prezent dla jego córki i przyszłego zięcia. Zięć ostatecznie połączył Swift and Company i Armour and Company, aby uczynić Chicago i te dwie firmy prawdziwą potęgą.