Strażacy opanowali potężny pożar lasów w południowej Kalifornii. Dziesiątki tysięcy mieszkańców tego stanu może powrócić do domów. W Kalifornii płonie jednak kilka innych dużych pożarów.
Władze stanu poinformowały, że pożar w dolinie Cajon Pass położonej 100 kilometrów na wschód od Los Angeles jest już kontrolowany w ponad 80 procentach. Ogień strawił tam obszar 15 tysięcy hektarów. Zniszczenia były jednak stosunkowo niewielkie. Spłonęło około 100 domów i 200 budynków gospodarczych. Nakaz ewakuacji ponad 80 tysięcy osób został odwołany.
Inny pożar, który płonie w rejonie San Luis Obispo, jest nadal bardzo groźny. Ogień zagraża między innymi Zamkowi Hearsta – słynnej posiadłości zbudowanej na początku XX wieku przez wydawcę prasy Williama Randolpha Hearsta, w której znajduje się bogata kolekcja dzieł sztuki. Strażacy opanowali pożar tylko w jednej trzeciej.
W całej Kalifornii płonie w tej chwili 6 dużych pożarów. Z żywiołem walczy łącznie 10 tysięcy strażaków.
Marek Wałkuski / Waszyngton/magos