Usługa przetwarzania w chmurze korporacji Amazon – Amazon Web Services – doznała we wtorek poważnej awarii, na skutek której wiele firm, korzystających z chmury doznało paraliżu na ponad 5 godziny. Awaria dotknęła także sam Amazon – a szczególnie jego potężną gałąź w e-commerce.
Incydent dotknął głównie wschodnie stany. Awaria była bardzo poważna i wypłynęła problemy w wielu branżach – od rezerwacji biletów linii lotniczych, przez płacenie aplikacjami płatniczymi oraz korzystanie z usług przesyłania strumieniowego wideo, po operacje dostawcze Amazon.
Amazon nie zdradził szczegółów, dotyczących przyczyny awarii. Rzecznik firmy – Richard Rocha – powiedział jedynie, w krótkim oświadczeniu, że chodzi o „problemy z kilkoma urządzeniami sieciowymi w regionie US-EAST-1”.
Oferowanie usług w chmurze jest jednym z głównych źródeł zysku Amazona. Według raportu Synergy Research, firma posiada około jednej trzeciej z wartego 152 miliardów dolarów rynku usług w chmurze — jest to większy udział, niż w przypadku dwóch głównych rywali, Microsoft i Google razem wziętych.
Red. JŁ