22.8 C
Chicago
niedziela, 28 kwietnia, 2024

Polskie władze: spodziewamy się, że Donald Trump odniesie się w Warszawie do działań Rosji

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump w czwartkowym przemówieniu na placu Krasińskich w Warszawie ma odnieść się do działań Rosji na Wschodzie – deklarują nieoficjalnie członkowie polskiego rządu. Jak dodają, istotnym elementem pierwszego publicznego wystąpienia Donalda Trumpa w Europie będzie poruszenie kwestii bezpieczeństwa a także zaangażowania polityczno-wojskowego w ramach NATO.

Oprócz tematyki bezpieczeństwa, wizyta prezydenta Trumpa ma skupić się także wokół kwestii gospodarczych, w tym związanych z energetyką i współpracą przemysłów zbrojeniowych Polski i USA.

Polskie władze wskazują na kilka głównych celów wizyty amerykańskiego przywódcy. To przede wszystkim kwestie bezpieczeństwa, związane z amerykańskim udziałem we wzmocnieniu wschodniej flanki NATO, a także z budową bazy tarczy antyrakietowej w Polsce. Rząd w Warszawie oczekuje, że będzie ona operacyjna w przyszłym roku. „Interesuje mnie bardziej kilka tysięcy amerykańskich żołnierzy w Polsce niż co miesiąc zapewnianie o artykule 5. Traktatu Północnoatlantyckiego” – mówi jeden z ważnych członków rządu, pytany czy oczekuje od prezydenta Trumpa deklaracji o przywiązaniu do przepisu, zakładającego kolektywną obronę sojuszników, w przypadku ataku na któregoś z członków NATO.

Polscy dyplomaci podkreślają, że kluczowa ze strony nowej amerykańskiej administracji jest akceptacja postanowień warszawskiego szczytu NATO, a także postawa ważnych polityków z USA, „jednoznacznie oceniających Rosję”. „Tak długo jak będzie niebezpieczeństwo, tak długo oczekujemy amerykańskiej obecności w Polsce” – mówi wysoki rangą przedstawiciel polskiego rządu, pytany o przedłużenie pobytu wojsk USA na wschodniej flance Sojuszu.

Niejako w zamian Polska deklaruje gotowość do rozszerzenia swojego udziału w międzynarodowej koalicji przeciwko tzw. Państwu Islamskiemu. Obecnie cztery polskie F-16 prowadzą nad Irakiem działania rozpoznawcze na potrzeby walki z ISIS. Według jednego z ministrów, jeśli Polska zostanie poproszona o udział w operacjach stricte bojowych, to władze w Warszawie „mogą to rozważyć”. Ponadto Polska jest gotowa do zwiększenia liczby naszych żołnierzy wchodzących w skład międzynarodowej koalicji.
Innym ważnym wątkiem rozmów z prezydentem Trumpem w Warszawie będzie współpraca gospodarcza. Rządzący przypominają, że Polska nadal jest poza pierwszą trzydziestką państw, z którymi USA osiągają największą wymianę handlową. Na przyszły rok w Warszawie planowany jest polsko-amerykański szczyt biznesowy. Niewykluczone, że wraz z prezydentem Trumpem do Polski przyleci jego zięć Jared Kushner, będący w Białym Domu doradcą ds. umów handlowych i Bliskiego Wschodu.

W ramach współpracy gospodarczej istotnym wątkiem będzie kwestia dostaw amerykańskiego gazu do Polski. Władze w Warszawie nieoficjalnie mówią, że nawet gdyby cena oferta amerykańska była porównywalna cenowo z rosyjską, to „liczy się pewność dostaw”, gwarantowana przez Amerykanów.
Kolejny temat do rozmów prezydentów oraz członków rządu Polski i Stanów Zjednoczonych to współpraca przemysłów zbrojeniowych. Nasz kraj jest zainteresowany zawarciem korzystnych kontraktów militarnych, związanych między innymi z systemem obrony rakietowej.

Nieoficjalnie członkowie rządu mówią, że przemówienie Donalda Trumpa na placu Krasińskich będzie dotyczyło bezpieczeństwa i współpracy wojskowej. Polscy dyplomaci spodziewają się też, że prezydent Trump odniesie się w swoim wystąpieniu do działań Rosji. Według przedstawicieli rządu, poglądy amerykańskiej administracji wobec polityki Moskwy ewoluują w kierunku „mainstreamu republikańskiego”, promującego asertywną postawę wobec rosyjskich działań.

Nieoficjalnie polskie władze podkreślają, że ich celem nie jest skłócenie Donalda Trumpa z politykami Europy Zachodniej, choć spodziewają się, że w przemówieniu na placu Krasińskich amerykański prezydent ponownie podkreśli konieczność zwiększenia nakładów państw europejskich na wydatki obronne.
Według ważnego polityka obozu rządzącego, prezydent Duda może podjąć w rozmowie z Donaldem Trumpem kwestię amerykańskiego wsparcia w wyjaśnianiu katastrofy smoleńskiej. „Oczekujemy każdego wsparcia” – mówi nieoficjalnie członek rządu, dodając, że Amerykanie mają świadomość znaczenia tej katastrofy dla polskiego państwa.

Polskie władze chcą też wykorzystać obecność amerykańskiej administracji do rozmów nt. organizacji oficjalnej wizyty prezydenta Andrzeja Dudy w Stanach Zjednoczonych. Według wstępnych planów, taka podróż mogłaby się odbyć w styczniu 2018 roku, w związku z 100. rocznicą odzyskania przez Polskę niepodległości i 100. rocznicą przedstawienia Deklaracji Wilsona, zakładającej między innymi utworzenie niepodległego państwa polskiego.

Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Karol Darmoros/jj

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520