10.4 C
Chicago
piątek, 26 kwietnia, 2024

Polska będzie starała się odzyskać „Taniec wśród mieczów”. Śledztwo ma pokazać w jaki sposób obraz ten został wywieziony z Polski

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

W sprawie obrazu „Taniec wśród mieczów” Henryka Siemiradzkiego zostało wszczęte prokuratorskie śledztwo, strona polska będzie teraz starała się dzieło odzyskać dla skarbu państwa – poinformował dziś podczas konferencji prasowej w Warszawie Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Wicepremier Piotr Gliński.

XIX-wieczny obraz został miał być dziś licytowany w londyńskim domu aukcyjnym Sotheby’s. Zainterweniowała polska prokuratura i Ministerstwo Kultury – dom aukcyjny ostatecznie podjął decyzją o wycofaniu „Tańca wśród mieczów” z aukcji. – Śledztwo ma teraz pokazać w jaki sposób obraz został wywieziony z Polski – mówi Piotr Gliński. – Złożyliśmy wniosek o zabezpieczenia tego obrazu. Następnym krokiem jest decyzja sądu angielskiego. Istnieje możliwość uzyskania decyzji o tym, że obraz przekazany do Polski, dlatego będziemy domagali się wyegzekwowania tego obrazu na rzecz skarbu polskiego – dodaje minister kultury.
Starania strony polskiej o wycofanie „Tańca wśród mieczów” z aukcji Sotheby’s rozpoczęły się kilka tygodniu temu. Według Elżbiety Rogowskiej, Naczelnik Wydziału do Spraw Strat Wojennych w Ministerstwie Kultury, dom aukcyjny początkowo nie chciał się na to zgodzić: – Rozmowy toczyły się wokół tego, czy to jest strata wojenna czy nie. W toku śledztwa okazało się, że obraz nie jest stratą wojenną, ale prawdopodobnie został wywieziony z Polski nielegalnie. Zmieniła się kwalifikacja prawna i zmieniły się [nasze] argumenty, których strona przeciwna nie uznawała do dzisiaj, do godzin porannych – mówiła Elżbieta Rogowska.
Obraz wycofany dziś z aukcji jest jedną z czterech wersji „Tańca wśród mieczów” namalowanych przez Henryka Siemiradzkiego. Inna, z 1881 roku wystawiona jest w Moskwie, natomiast mniejsza kompozycja z 1887 sprzedana została w Nowym Yorku za ponad 2 mln dolarów. Obraz, o który teraz będzie się ubiegała polska prokuratura i Ministerstwo Kultury, został w 1939 roku zabrany przez Niemców z prywatnych zbiorów Anny Szretter i trafił do Muzeum Narodowego. Ostatnia wzmianka o dziele pochodzi z 1953 roku – został wtedy wpisany na listę polskich zabytków ruchomych.
Osoba, która wystawiła go na aukcji, twierdzi, że odziedziczyła go po rodzicach, którzy nabyli obraz w Polsce w latach 60 i wyemigrowali do RFN wraz z dobytkiem w latach 70’. Wystawiający nie posiada jednak dokumentu potwierdzających zakup bądź zezwolenia na wywóz chronionego zabytku z Polski.
Ministerstwo Kultury jutro zamierza jutro poinformować o innym utraconym przez Polskę dziele sztuki, odzyskanym przy współpracy z amerykańskim FBI.

Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/K. Surówka / gaj

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520