Policja w Tacomie w stanie Waszyngton śmiertelnie postrzeliła 24-letniego kierowcę. Mężczyzna był uzbrojony.
Do zdarzenia doszło we wczesnych godzinach niedzielnych. Funkcjonariusz zatrzymał mężczyznę do kontroli. Ed Troyer, rzecznik biura szeryfa hrabstwa Pierce, stwierdził, że doszło do szarpaniny, która zakończyła się otwarciem ognia przez mundurowego.
Śledztwo prowadzi biuro szeryfa, ponieważ stanowe prawo zabrania, by dany departament sam wszczynał dochodzenie w sprawie strzelanin z udziałem swoich policjantów.
33-letniemu funkcjonariuszowi, który pociągnął za spust, nic się nie stało.
(mcz)