Uzbrojony w nóż mężczyzna został w czwartek rano zastrzelony przez policjantów na stacji kolejowej w Los Angeles.
Policjanci przybyli na miejsce tuż przed godziną 7:00, po otrzymaniu zgłoszenia o uzbrojonym mężczyźnie. Funkcjonariusz Drake Madison podkreślił, że zanim padły strzały, mundurowi próbowali użyć mniej groźnej broni, ale nie był w stanie sprecyzować jakiej.
Postrzelony mężczyzna zmarł na miejscu. Nie wiadomo, czy strzał oddał jeden czy więcej policjantów. Nie podano też, ile ludzi było w tym czasie na platformie, ale przez stację, na której doszło do zdarzenia, każdego dnia przewija się wiele osób.
Ostatni przed czwartkowym przypadek zastrzelenia kogoś przez funkcjonariuszy LAPD na stacji kolejowej miał miejsce w marcu 2017 roku. Zginął wtedy Fred Barragan, który miał wyciągnąć broń, gdy uciekał przed policją. Rodzina mężczyzny utrzymywała, że był nieuzbrojony. Sprawa zakończyła się ugodą, w ramach której rodzina Barragana otrzymała 475 tys. dolarów.
(hm)