Chicago Public Schools zawiesiło nauczycielkę ze szkoły średniej w Southeast Side, która miała grozić uczennicy bronią palną. Do rzekomego incydentu doszło pod koniec lutego, ale dopiero teraz uczennica zdecydowała się opowiedzieć swoją historię mediom.
Z jej relacji wynika, że nauczycielka George Washington High School miała nękać ją od kilku tygodni. Pewnego dnia wyciągnęła z torby pistolet i prezentując jego rękojeść powiedziała: „Chciałabym, żebyście dalej ze mną zadzierali”. Świadkiem zdarzenia miał być inny nauczyciel, który później zaprzeczył całemu zajściu.
Pytana przez dziennikarzy uczennica powiedziała, że nie zdecydowała się ujawnić sprawy od razu z obawy przed tym, że nikt jej nie uwierzy. Kiedy nabrała odwagi podzieliła się swoją wiedzą z mediami, a to skłoniło do reakcji CPS.
W komunikacie wysłanym przez Szkoły Publiczne wynika, że nauczycielka została zawieszona na czas prowadzenia postępowania wyjaśniającego. Władze oświatowe podkreśliły, że bezpieczeństwo uczniów jest dla nich priorytetem.