Podczas wykopalisk w 2010 roku mogliśmy zobaczyć, co kryje się pod płytą Starego Rynku. Teraz do tematu wracają prawicowe organizacje.
Za każdym razem, kiedy pojawia się temat przebudowy Starego Rynku, towarzyszy temu ogromne zainteresowanie, ale i emocje.
Od piątku bydgoszczanie mogą zapoznać się z materiałami pokazującymi jak zmieni się bydgoski Stary Rynek. Przy budynku Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej ustawione zostały duże plansze z wizualizacjami i opisem. Wydłużony został też termin konsultacji społecznych. Swoje uwagi można zgłaszać do 17 lipca. Przeczytaj także:
Co zakłada projekt przygotowany przez architektów? Centralna część płyty Starego Rynku zostanie wyłożona płytami granitowymi w kolorze szaro-żółtym. Chodniki znajdujące się przy pierzejach będą poszerzone.
W miejscu zachodniej pierzei ma pojawić się fontanna. Nowością ma być pas świetlny wyznaczający przebieg 18 południka. Pomnik Walki i Męczeństwa pozostanie na Starym Rynku. Zostanie nieznacznie przesunięty w kierunku północno-zachodnim. – Szukaliśmy uniwersalnego projektu, który nie będzie wzbudzał kontrowersji – tłumaczy prezydent Rafał Bruski.
– Rynek ma być miejscem spotkań i uporządkowanego ładu, którego obecnie nie ma – uważa prezydent. Ale kontrowersje i uwagi już są. Radny Stefan Pastuszewski uważa na przykład, że błędem jest przesuwania pomnika. Jest też zwolennikiem odbudowy zachodniej pierzei w jej historycznym kształcie, na co bydgoskie władze, przynajmniej w najbliższej przyszłości, nie chcą się zgodzić.
Z kolei radny Bogdan Dzakanowski jest zwolennikiem odkrycia podziemi, które odkryto podczas wykopalisk w 2010 roku, a które później zasypano. Trasa podziemna na Starym Rynku to pomysł kilku prawicowych organizacji.
– Powinna prowadzić przez znajdujące się 4 metry pod ziemią piwnice gotyckiego ratusza , które zachowały się wraz z resztkami sklepień, posadzkami, a także podpiwniczenia kościoła pojezuickiego pw. św. Ignacego Loyoli – wyjaśnia Krystian Frelichowski z Klubu Gazety Polskiej i radny Prawa i Sprawiedliwości. – Droga wzbogacona o multimedialne prezentacje związane z historią jak i legendami o Bydgoszczy byłaby atrakcją turystyczną dla zwiedzających nasze miasto. Podobne rozwiązanie już wcześniej zastosowano m.in. w Krakowie i mimo upływu lat cieszy się one wielkim zainteresowaniem – dodaje Frelichowski.
Podczas wykopalisk w 2010 roku wykryto dobrze zachowane fundamenty gotyckiego ratusza z resztkami sklepień piwnic, posadzkami. Dodatkowo odkryto ślady osadnictwa z przedlokacyjnego okresu historii miasta: m.in. z XII wieku oraz z okresu kultury pomorskiej, tj. II-III wiek p.n.e
TS/Anna Stasiewicz aip, Fot. Dariusz Gdesz