30-letni Huangting Gong, mieszkaniec Glendale w Kalifornii, został oskarżony o brutalne zamordowanie pary oraz spalenie ich ciał oraz samochodów na pustyni, próbując zatrzeć ślady zbrodni. Według Biura Szeryfa Orange County – Gong miał także dokonać włamania do ich domu i ukraść luksusowe przedmioty o wartości blisko 250 000 dolarów.
Według śledczych, rodzina ofiary – Kuanluna Wanga – zgłosiła jego zaginięcie 15 października. Wówczas już od kilku dni nie było z nim kontaktu. Wang ujawnił wcześniej, że Gong, jego partner biznesowy, był mu winien 80 000 dolarów. Po przeszukaniu domu ofiary i analizie materiałów z monitoringu ustalono, że Gong odwiedził posiadłość Wanga. Krótko później ciało mężczyzny znaleziono na pustyni.
Prokuratorzy twierdzą, że Gong spotkał się z Wangiem na pustyni we wtorek, 12 października. Tam miał go zastrzelić, a potem przetransportować jego ciało dalej na odludzie. Następnie Gong miał zaatakować żonę Wanga, Jing Li, zmuszając ją do ujawnienia hasła do telefonu, po czym zamordować ją i spalić jej ciało w innej lokalizacji. Po wszystkim mężczyzna wrócił do domu ofiar, kradnąc wszystko, co wartościowe.
Gong został zatrzymany na lotnisku w Los Angeles po powrocie ze Seattle. Prokurator Todd Spitzer stwierdził, że morderstwo było wyjątkowo brutalne i że w grę wchodzi nawet kara śmierci. Jeśli taka decyzja nie zapadnie, Gongowi grozi dożywocie bez możliwości zwolnienia warunkowego.
Red. JŁ