Po zakończeniu głosowań w Sejmie nad nowelizacją ustaw o KRS, SN, ordynacją wyborczą i ograniczeniem handlu w niedzielę odbyła się konferencja Platformy Obywatelskiej. Lider partii Grzegorz Schetyna zapowiedział złożenie wniosku o wotum nieufności rządu dla Beaty Szydło. Chwilę później do zarzutów opozycji odniosła się partia Jarosława Kaczyńskiego.
Przesłanką do złożeniu wniosku przez Platformę Obywatelską o odwołanie rządu PiS jest między innymi – jak sam powiedział lider partii Grzegorz Schetyna– przebieg Marszu Niepodległości. – To, co działo się na samym marszu, a także co było po nim, w jaki sposób zachowywali się ministrowie rządu Beaty Szydło – wyliczał Grzegorz Schetyna, który walczy o fotel prezesa Rady Ministrów. Ryszard Terlecki ocenił wystąpienie Schetyny mianem „pustej gadaniny” i podkreślił, że wymieniane przez lidera PO zarzuty są pomówieniami.
Dodał, że Platforma nie ma żadnego programu wyborczego i przedstawia kolejną odsłonę „szopki politycznej, czyli odwoływanie rządu w sytuacji gdy Platforma nie ma żadnych możliwości odwołania rządu czy ministrów ponieważ nie ma większości w Sejmie”. – Próba ratunku wizerunkowego w sytuacji gdy już nic się nie powiodło – stwierdził Terlecki.
– Usłyszeliśmy przed chwilą deklarację przewodniczącego Schetyny. Ona byłaby zabawna gdyby nie użyte w trakcie tego wystąpienia kłamstwa. Schetyna bardzo się myli mówiąc, że Polska jest ksenofobiczna, antysemicka czy rasistowska. Margines tego rodzaju wystąpień czy poglądów jest z pewnością w Polsce nieporównanie mniejszy niż we Francji, Niemczech czy innych krajach europejskich. (…) Pan Schetyna ordynarnie kłamie mówiąc, że chcemy wyprowadzić Polskę z UE. Na ten wniosek o wotum nieufności można tylko wzruszyć ramionami – mówił Ryszard Terlecki podczas briefingu w Sejmie i zaznaczył, że wniosek o wotum nieufności nie zostało podpisane przez inne partie opozycyjne.
Rzeczniczka klubu PiS Beata Mazurek powiedziała, że PiS „obroni” rząd Beaty Szydło.
– Ta debata będzie też doskonałą okazją do tego by jeszcze raz przypomnieć, co dobra zmiana zrobiła przez dwa lata dla Polek i Polaków. Będzie to okazja ku temu, by przypomnieć Polakom jak przez osiem lat funkcjonowało państwo teoretyczne pod rządami PO i PSL – przypomniała Mazurek.
Eliza Stępień AIP