Piątą kolejkę tego sezonu rozpoczną trzy drużyny z nazwami mającymi swe źródło w – nomen, omen – rzekach, a zatem: obie Wisły i Warta Poznań. Z tego „geograficznego” grona wyłamuje się tylko lider tabeli – Górnik Zabrze, który powalczy o piąty komplet punktów z rzędu.
WISŁA PŁOCK – WARTA POZNAŃ
Dla Wisły Płock to już czternasty sezon występów w najwyższej polskiej lidze. Warta Poznań przewyższa ich o pięć edycji. Mimo tych całkiem pokaźnych rejestrów, tylko w jednej kampanii na najwyższym szczeblu losy tego duetu przeciwników zahaczyły o siebie. W zmaganiach 1994/1995 oba starcia tej dwójki kończyły się triumfami ekipy występującej tego dnia w roli gościa. Zwycięzcy w każdej z tych potyczek trafiali po trzy razy.
Dla Warty Poznań powtórzenie takiego scenariusza to pewnie wymarzony plan na piątkowy wieczór. Raz, że udałoby się wtedy wspomóc nieco ubogie konto punktowe (ledwie jeden punkt), dwa że zakończyłaby się seria dziewięciu meczów z rzędu bez wygranej na najwyższym szczeblu, a trzy – może prestiżowo najważniejsze – Zieloni postawiliby kres niechlubnej serii czterech meczów bez strzelonego gola. Ostatnio równie słabo pod względem skuteczności sezon zaczął ŁKS Łódź 2011/2012. Jesli zaś Warta nie trafi także dziś, to będzie pierwszym zespołem z pięcioma meczami na starcie rozgrywek bez trafienia od GKS Jastrzębia 1988/1989.
WARTO WIEDZIEĆ:
– Wszystkie gole Wisły Płock w tym sezonie strzelili Polacy
– Warta Poznań ma najmniej goli straconych w tym sezonie (3, tyle samo: Górnik Zabrze)
– Obie drużyny w 3 ostatnich kolejkach miały posiadanie piłki poniżej 50%
GÓRNIK ZABRZE – WISŁA KRAKÓW
Najwięcej goli strzelonych (12), najlepszy bilans bramkowy (+9), czy najwięcej zawodników z trafieniem w bieżących rozgrywkach (7). Prymat między innymi w tych kategoriach dzierży Górnik Zabrze. Ale przede wszystkim przewodzi w całej klasyfikacji sezonu 2020/2021. Nie mogło być inaczej, skoro jako jedyny zgromadził na swoim koncie komplet punktów. Jeśli wygra także dziś, to pierwszy raz od kampanii 1964/1965 otworzy zmagania pięcioma triumfami. Stanie się też jedyną ekipą w najwyższej polskiej lidze z wygranymi w pięciu premierowych starciach edycji od… swego dzisiejszego przeciwnika. Wisła Kraków – jako ostatnia w stawce – popisała się takim wyczynem w sezonie 2009/2010.
Dziś natomiast Biała Gwiazda jest dość daleka od tak chwalebnych zdarzeń. W tym momencie zmaga się bowiem z serią siedmiu meczów (doliczając też końcówkę ubiegłego sezonu) bez wygranej na koncie. O jedno spotkanie dłuższa jest jej passa bez czystego konta. Na wyjeździe jednak w dwóch starciach w obecnej kampanii poradziła sobie w sumie nie najgorzej, wywożąc remisy od ekip z górnej połowy tabeli tamtej edycji edycji zmagań – Jagiellonii Białystok i Pogoni Szczecin. W jej starciach zatem dotąd nie wygrali gospodarze.
WARTO WIEDZIEĆ:
– Bartosz Nowak (Górnik Zabrze) – łącznie 2 asysty i 2 gole w 3 ostatnich meczach
– Wisła Kraków w 4 ostatnich meczach zawsze strzelała Górnikowi Zabrze minimum 1 gola
– W 4 ostatnich meczach między nimi w Zabrzu te drużyny wygrywały na przemian: Górnik – Wisła
Źródło: Wojciech Bajak/ekstraklasa.org
Foto: Paulina Rogalska / Wisła Płock S.A.