Było groźnie, ale skończyło się tylko na niewielkich obrażeniach i nieznacznym uszkodzeniu helikoptera. Pilot SkyFox wykazał się zimną krwią i niezwykłymi umiejętnościami, które pozwoliły mu doprowadzić do szczęśliwego lądowania po groźnie wyglądającej kolizji z ptakiem.
Do wypadku doszło we środę rano w Wisconsin. Pilot Mike Sypien wracał z Kenoshy do Chicago, kiedy w jego helikopter uderzyła spora mewa. Na skutek kolizji rozpadła się przednia szyba, odłamki szkła i ptak trafiły w pilota, któremu mimo to udało się opanować maszynę i bezpiecznie wylądować na pobliskim polu. Zarówno on, jak i jego pasażer zostali zabrani do szpitala, ale ich życiu nic nie zagraża.
Według FAA w 2022 r. w Illinois i 84 w Wisconsin doszło do 225 uderzeń ptaków.