„Pierwsze psy” USA, czyli należące do rodziny Bidenów owczarki niemieckie Champ i Major, w niedzielę oficjalnie wprowadziły się do Białego Domu – poinformował rzecznik prasowy pierwszej damy Jill Biden.
„Pierwsza rodzina chciała się zadomowić przed sprowadzeniem psów do Waszyngtonu z Delaware. Champ lubi swoje nowe legowisko przy kominku, a Majorowi bardzo podobało się bieganie po Południowym Trawniku” – powiedział Michael LaRosa, rzecznik Jill Biden.
Major jest pierwszym w historii psem ze schroniska, który zamieszkał w Białym Domu. Został adoptowany kilka miesięcy przed tym, jak Biden ogłosił, że będzie kandydował na prezydenta USA.
First dogs update!
Champ and Major Biden joined the President and the First Lady at the White House on Sunday, per @MichaelLaRosa46
Official WH photos by Adam Schultz pic.twitter.com/bCSWFVPZL8
— Michael Del Moro (@MikeDelMoro) January 25, 2021
Z kolei Champ mieszkał już z Bidenami w rezydencji wiceprezydenta USA za administracji Baracka Obamy. Bidenowie kupili owczarka od hodowcy z Pensylwanii po kampanii Obama-Biden w 2008 roku. Jak mówiła w 2009 roku rzeczniczka Bidena, na początku swojej pierwszej kadencji w Waszyngtonie Champ był „ogólnie grzecznym psem”, ale kilka „wypadków” szczeniaka skłoniło Bidenów do zrezygnowania z białego dywanu w rezydencji.
Pojawienie się Majora i Champa w Białym Domu to powrót do wieloletniej tradycji przywożenia zwierząt do rezydencji przez prezydentów i ich rodziny. Tradycja sięga Thomasa Jeffersona, który podczas swojej prezydentury trzymał w Białym Domu ptaka z rodziny przedrzeźniaczy i kilka niedźwiadków. Donald Trump był pierwszym prezydentem USA od ponad stu lat, który nie miał zwierząt.
Very important breaking news: Champ and Major Biden have moved into the White House pic.twitter.com/LiBh8c1qZ9
— Alli Hedges Maser (@AllisonLHedges) January 25, 2021
(PAP)
kib/