Aktywista społeczny i były kandydat na burmistrza Chicago Ja’Mal Green apeluje o natychmiastowe przekazanie funduszy na ograniczenie przemocy w Wietrznym Mieście. Jego apel następuje tuż po weekendzie Dnia Pamięci, który drugi rok z rzędu okazał się krwawy.
Raporty policyjne po raz kolejny mówią o zabitych i rannych w czasie zakończonego Memorial Day Weekend. Green podkreśla, że nie ma na co czekać i trzeba jak najszybciej przeznaczyć znaczne środki na walkę z przestępczością. Jednocześnie krytykuje władze miasta za rzekomą opieszałość w tej sprawie. Aktywista zwraca uwagę, że nie ma problemu ze znalezieniem środków na pomoc azylantom przysłanym do Chicago, w związku z czym nie powinno być również problemów z pieniędzmi na prewencję przemocy.
„Powinniśmy wykorzystywać wszystkie zasoby, jakie mamy w Chicago, aby uczynić to miasto bezpieczniejszym. Ale tak nie jest” – mówi Green.