19.1 C
Chicago
niedziela, 11 maja, 2025

Piątek przed wtorkowym meczem z Francją: „Czuję, że w przyszłości możemy coś zrobić”. Mbappe będzie miał okazję „dobić” polskich „kopaczy”?

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Krzysztof Piątek przyznał, że reprezentacja Polski, która już po dwóch meczach straciła szansę wyjścia z grupy D mistrzostw Europy, wyjedzie bogatsza o cenne doświadczenie. „Czuję, że w przyszłości możemy coś zrobić” – dodał. Na razie piłkarzy czeka jeszcze wtorkowy mecz z Francją.

Podopieczni Michała Probierza przegrali najpierw z Holandią w Hamburgu 1:2, następnie z Austrią 1:3 w Berlinie i już wiadomo, że z „Trójkolorowymi” w Dortmundzie zagrają tylko o prestiż.

„Na pewno jesteśmy smutni, chcieliśmy wygrać i udowodnić, że coś będziemy znaczyć w tej grupie. Ciężko coś teraz powiedzieć. Przegraliśmy, nie daliśmy radości kibicom. Stworzyli wspaniałą atmosferę, czuć było ich wsparcie, naprawdę byli świetni” – powiedział Piątek podczas niedzielnej konferencji prasowej w bazie kadry w Hanowerze.
Akurat on, jako jeden z niewielu, nie zawiódł z Austrią. Strzelił w 30. minucie gola na 1:1.
„Uczucie było niesamowite. Od dziecka marzyłem, żeby zdobyć bramkę w imprezie takiej rangi. Ale wolałbym nie strzelić gola, a żeby drużyna zwyciężyła” – podkreślił 30-krotny reprezentant Polski.
We wtorek biało-czerwoni zmierzą się o godz. 18 z Francją w Dortmundzie.
„Gramy z jedną z najlepszych reprezentacji na świecie. Będziemy się przygotowywać tak jak do każdego meczu. Myślę, że Francuzi trochę nonszalancko weszli w ten turniej. Liczyli na swoje indywidualności. Ale ciężko doszukać się u nich słabych stron. Po prostu musimy wyjść na boisko i robić swoje” – podkreślił.
Czego w tym turnieju nauczyli się reprezentanci Polski?
„Na pewno wyjedziemy bogatsi o doświadczenie. Mimo odpadnięcia tak wcześnie mamy przeświadczenie, że coś fajnego się buduje. Ta drużyna ma +to coś+ i wierzymy, że możemy zagrać dobrze w Lidze Narodów oraz eliminacjach mistrzostw świata. Czuję, że możemy coś w przyszłości zrobić. Musimy iść obraną ścieżką, nie możemy się załamywać” – zakończył napastnik, który 1 lipca skończy 29 lat.

 

Z Hanoweru – Maciej Białek (PAP)

 

Mbappe trenował przed meczem z Polską

Kylian Mbappe wziął udział w popołudniowym treningu reprezentacji Francji w Paderbornie, ćwicząc w nowej czarnej masce chroniącej złamany nos. We wtorek „Trójkolorowi” będą ostatnimi rywalami polskich piłkarzy, którzy żegnają się z mistrzostwami Europy.
Mbappe wbiegł na murawę uśmiechnięty, żartując na początku zajęć z Antoine’em Griezmannem i Jules’em Kounde.
Wcześniej w niedzielę selekcjoner Didier Deschamps nie chciał zdradzić, czy Mbappe zagra z Polską. 25-letni napastnik złamał nos pod koniec wygranego 1:0 meczu z Austrią, a kolejne spotkanie z Holandią (0:0) oglądał z ławki rezerwowych.
„W odpowiednim czasie zobaczycie, czy zagra, czy nie. Wszystko zmierza we właściwym kierunku, wraca do pełni zdrowia po tym uderzeniu, opuchlizna z dnia na dzień jest coraz mniejsza. Przyzwyczaja się do maski. Czuje się dobrze” – powiedział Deschamps w telewizyjnym programie „French Telefoot”.
Jedynym nieobecnym na treningu był pomocnik Eduardo Camavinga.
Po dwóch kolejkach w grupie D Holandia i Francja mają po cztery punkty, a Austria – trzy. Tabelę zamyka Polska z zerowym dorobkiem po porażkach z Holandią 1:2 i Austrią 1:3.
Wtorkowy mecz Polska – Francja w Dortmundzie rozpocznie się o godz. 18. (PAP)

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

👇 P O L E C A M Y 👇

Koniecznie zobacz nowy Polonijny Portal Społecznościowy "Polish Network v2,0"