Paryżu uczczono pamięć ofiar zamachów sprzed dwóch lat. Siedemnaście osób zginęło w atakach jakie terroryści islamscy przeprowadzili między siódmym a dziewiątym stycznia 2015-stego roku.
Uroczystości odbyły się w czterech miejscach stolicy. Miały bardzo skromny przebieg. Złożono kwiaty pod tablicami upamiętniającymi krwawe ataki na redakcję Charlie Hebdo i na sklep z koszerną żywnością we wschodniej części Paryża. Pamięć o ofiarach uczczono minutą ciszy. Nie było żadnych oficjalnych przemówień. Natomiast już po zakończeniu uroczystości biorący w nich udział u boku mera Paryża Anne Hidalgo, minister spraw wewnętrznych Bruno Le Roux podkreślił, znaczenie jakie dla wszystkich ma pamięć o ofiarach i to aby dać wyraz uznania za wysiłek interweniującej policji oraz żeby pokazać rodzinom i tym, którzy kontynuują dzieło ofiar, że o nich nie zapomnimy.
W uroczystościach uczestniczyli bliscy, tych, którzy zginęli przed dwoma laty oraz trójka pracowników satyrycznego tygodnika „Charlie Hebdos”, która przeżyła masakrę, jaka miała miejsce w siedzibie redakcji.
Marek Brzeziński/Paryż/, Fot. Archiwum