18.7 C
Chicago
środa, 22 maja, 2024

Papież: Wciąż żyję, chociaż niektórzy chcieli, żebym umarł

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Podczas niedawnego spotkania z jezuitami na Słowacji papież Franciszek w gorzkich słowach wypowiedział się o swoich krytykach w Kościele. „Wciąż żyję, chociaż niektórzy chcieli, żebym umarł” – stwierdził. Papież czuje się także pod presją niektórych dziennikarzy – pisze w środę dziennik „Die Welt”.

„Na marginesie wizyty na Słowacji 12 września papież, który należy do zakonu jezuitów, spotkał się z niektórymi jezuitami z tego kraju, jak to jest tradycją podczas jego zagranicznych podróży. Pozwolono im zadawać mu pytania. Zapis tej rozmowy został właśnie opublikowany w języku włoskim i angielskim” – informuje niemiecka gazeta.

 

Na początku spotkania w Bratysławie papież został zapytany, jak się czuje. Odpowiedział: „Ja wciąż żyję, chociaż niektórzy chcieli, żebym umarł”.

 

Franciszek nawiązał do operacji jelit, którą przeszedł na początku lipca i z powodu której spędził kilka dni w szpitalu Gemelli w Rzymie. „Wiem, że odbywały się nawet spotkania prałatów, którzy byli przekonani, że sytuacja papieża jest gorsza niż się publicznie przyznaje. Przygotowywali się do konklawe” – mówił papież.

 

„To, że Franciszek ma wielu przeciwników w Kościele, nie jest tajemnicą, ani niczym niezwykłym (…). Zazwyczaj jednak konflikty te nie są poruszane publicznie, a już na pewno nie przez samego papieża” – zauważa „Die Welt”. Można by „wręcz pomyśleć, że wypowiedzi te w ogóle nie były autentyczne, tak jak w przeszłości wielokrotnie zdarzały się sfałszowane cytaty z papieża, którym Watykan często zaprzeczał dopiero po kilku tygodniach” – dodaje dziennik.

 

Tym razem jednak „autentyczność tych zdań jest niepodważalna: opublikował je włoski jezuita Antonio Spadaro, redaktor naczelny czasopisma +Civilta Cattolica+ i bliski powiernik papieża. Nie byłoby to możliwe bez zgody Franciszka” – pisze niemiecki dziennik.

 

W trakcie rozmowy papież dał również do zrozumienia, że dotyka go krytyka w Kościele. „Tak, są księża, którzy robią mi przykre uwagi” – powiedział Franciszek. „Zarzucają mi, że rzekomo zawsze mówię tylko o sprawach społecznych, że jestem komunistą” – dodał.

 

Ale Franciszek czuje się pod presją nie tylko duchowieństwa, ale także dziennikarzy – pisze „Die Welt”. Papież mówił na spotkaniu z jezuitami, że „jest wielki katolicki kanał informacyjny”, który „ciągle mówi źle o papieżu”. Franciszek stwierdził: „Osobiście zasługuję na ataki i obelgi, bo jestem grzesznikiem. Ale Kościół na to nie zasługuje. Są dziełem diabła. To właśnie powiedziałem niektórym z nich”. Słowa o katolickim kanale informacyjnym „to najwyraźniej” odniesienie do międzynarodowej stacji EWTN – pisze „Die Welt”.

 

Jeśli chodzi o pobyt w szpitalu, Franciszek powiedział, że początkowo sam nie chciał poddać się zabiegowi. Przekonała go pielęgniarka. „Pielęgniarki często mogą ocenić sytuację lepiej niż lekarze, ponieważ mają bardziej bezpośredni kontakt z pacjentami” – oświadczył papież.

 

Z Berlina Berenika Lemańczyk (PAP)

 

bml/ ap/

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520