Policjanci zatrzymali 22-latkę, która pracowała jako opiekunka do dzieci w żłobku i regularnie okradała swoją pracodawczynię. Podbierała pieniądze, które rodzice maluchów zostawiali w zamian za opiekę nad nimi – poinformowała w piątek asp. Iwona Kijowska z KRP II.
Jak przekazała policjantka ursynowscy funkcjonariusze zostali skierowani na interwencję do jednego ze żłobków, w którym miało dojść do kradzieży.
Dokonać jej miała 22-latka, która była „ciocią” zatrudnioną tam od listopada 2022 roku do stycznia br. do opieki nad dziećmi. „Kobieta podczas nieobecności swojej pracodawczyni miała wielokrotnie podbierać pieniądze z kopert, w których przechowywane były opłaty dokonywane przez rodziców za pobyt ich pociech w żłobku” – wyjaśniła asp. Iwona Kijowska.
Dodała, że w momencie, kiedy gospodyni punktu opieki nad dziećmi nabrała podejrzeń do zatrudnionej kobiety, przejrzała nagrania z kamery, co znacznie ułatwiło wyjaśnienie sprawy. „Chcąc rozwiązać zaistniały problem, 40-letnia pokrzywdzona poprosiła o rozmowę 22-latkę, jednakże ta po chwili rozmowy wybiegła z placówki w nieznanym kierunku” – podała asp. Iwona Kijowska.
Wezwani na miejsce policjanci odnaleźli 22-latkę na przystanku autobusowym i zatrzymali.
Śledczy przedstawili kobiecie dwa zarzuty kradzieży i przywłaszczenia mienia. „Podejrzana przyznała się do kradzieży pieniędzy w kwocie niemal 3 tys. zł. Grozi jej do pięciu lat pozbawienia wolności” – poinformowała asp. Iwona Kijowska. (PAP)
autor: Aleksandra Kuźniar
akuz/ akub/