Goście odwiedzający ogród zoologiczny w Miami znaleźli na wybiegu martwego szympansa imieniem Bocco.
Ron Magill, rzecznik Zoo Miami, poinformował, że doniesienia o niereagującym na bodźce szympansie otrzymano w poniedziałek po południu, po czym szybko zamknięto teren dla odwiedzających.
Magill powiedział, że „strasznie było widzieć inne szympansy wokół niego, trącające go i próbujące sprawić, żeby zaczął się poruszać”. Dodał, że przed śmiercią u szympansa nie dostrzeżono żadnych oznak choroby.
Bocco urodził się w zoo 22 marca 1990 roku. Szympansy żyją zwykle od 50 do 60 lat.
(łd)