Ponad 91 procent obywateli Azerbejdżanu zagłosowało za przedłużeniem kadencji prezydenta Ilhama Alijewa do 7 lat. We wczorajszym referendum pod głosowanie powszechne poddane zostało 29 poprawek do azerskiej konstytucji.
Inna, również przyjęta większością głosów, ustanawia 2 stanowiska wiceprezydentów. Prawdopodobnie któreś z nich obejmie albo19-letni syn Alijewa – Heidar, albo Pierwsza Dama – Mehriban. Inne zmiany zakładają między innymi prawo przedterminowego rozwiązywania parlamentu oraz ogłaszania przedterminowych wyborów prezydenckich przez głowę państwa czy obniżenie wieku niezbędnego do kandydowania w wyborach parlamentarnych z 25 do 18 lat.
Zdaniem niezależnych obserwatorów zmiany w konstytucji będą oznaczały wzmocnienie urzędującego od 2003 roku prezydenta i konsolidację władzy w rękach jego rodziny. Już wcześniej Komisja Wenecka przestrzegała, że poprawki zagrażają równowadze władzy oraz wyposażają prezydenta w bezprecedensowe uprawnienia kontrolne.
Opozycja i obrońcy praw człowieka alarmują tymczasem o kolejnej fali represji.
Mazakhir Panakhov, szef państwowej Komisji wyborczej, oświadczył, że referendum było transparentne i było uczciwe.
TS/(IAR)/reuters