W Wielkiej Brytanii Polacy świętują rocznicę odzyskania niepodległości w 1918 roku już od poniedziałku. W katedrze westminsterskiej odprawione zostało uroczyste polskie nabożeństwo, a wczoraj ambasada zorganizowała świąteczne przyjęcie. Wielu Polaków na Wyspach bierze udział w akcji „My Polska”.
Pomysł tej akcji rzuciła również ambasada w Londynie, ale wykroczyła ona poza granice Wielkiej Brytanii, rozpropagowana przez MSZ.
Pod hasłem „selfie w Święto Niepodległości” każdy, w kraju, bądź zagranicą, może opublikować na Facebooku, Twitterze, lub Instagramie zdjęcie swojego skrawka Polski z hashtagiem #My Polska.
Zupełnie inaczej ten sam dzień obchodzą Brytyjczycy – jako rocznicę rozejmu, który przerwał I wojnę światową. Na Wyspach jest to dzień refleksji po ogromnych ofiarach I wojny, o których w Polsce nie pamięta się niemal w ogóle.
Wielu Brytyjczyków z czerwonym maczkiem w klapie na pamiątkę po ofierze krwi, przystanie dziś na 2 minuty w ciszy o 11 – kiedy 97 lat temu cisza zapadła również na froncie we Francji i w Belgii. Wielu nie przystanie, gdyż – mimo trwających od zeszłego roku obchodów stulecia Wielkiej Wojny – jest ona coraz dalsza od współczesności.
Bliższe ofiary – II wojny i wszystkich innych konfliktów aż po Irak i Afganistan – wspominano natomiast 3 dni temu w Niedzielę Pamięci. W uroczystości pod pomnikiem poległych Cenotaph na Whitehall uczestniczyła królowa, politycy, tysiące weteranów i ich rodziny.
IAR/Grzegorz Drymer/Londyn/mcm/dj