Orlen stara się stabilizować ceny paliw, bo to jest ważne dla całej naszej gospodarki – stwierdził w piątek podczas konferencji w Możejkach prezes PKN Orlen Daniel Obajtek. Dodał, że w Polsce mamy jedne z najniższych cen w Europie; taniej jest tylko w Rumunii i Bułgarii.
Jak podkreślił Obajtek, Polski Koncern Naftowy „bardzo mocno” dywersyfikuje dostawy m.in. ropy do Polski, co stabilizuje ceny.
„Wszyscy w Europie kupujemy ropę za podobne stawki, a mimo to w Polsce mamy jedne z najniższych cen w Europie. Taniej jest tylko w Rumunii i Bułgarii” – stwierdził.
Jak tłumaczył Obajtek, obecne stawki w Polsce są efektem m.in. walki z szarą strefą, z mafiami paliwowymi. „Gdyby nasze rafinerie pracowały tak, jak pracowały w latach 2012-14, na 70 proc. swojej wydajności, to dziś mielibyśmy paliwo – przy tak potężnych mafiach paliwowych, jakie działały w tym obszarze – między 7 a 8 zł. Takie dziś byłyby ceny paliw w Polsce” – stwierdził.
Obajtek powiedział, że Orlen stara się utrzymywać ceny tradycyjnych paliw, takich jak olej napędowy czy benzyna 95, poniżej 6 zł. „Jest to trudne, ale działamy bardzo mocno odpowiedzialnie, bo doskonale sobie zdajemy sprawę, że rozwój, generalnie, gospodarki jest również rozwojem Orlenu” – stwierdził.
Jak zapewnił, Orlen w żadnym wypadku nie wykorzystuje swojej pozycji, „tylko stara się stabilizować ceny paliw, bo to jest ważne dla całej naszej (…) gospodarki”. (PAP)
autorka: Magdalena Jarco
Sasin o kolejnej inwestycji PKN Orlen na Litwie: wzmocni bezpieczeństwo energetyczne Polski i regionu
Budowa instalacji pogłębionego przerobu w Możejkach przez PKN Orlen będzie służyła wzmocnieniu bezpieczeństwa energetycznego całego regionu, a tym samym również bezpieczeństwa energetycznego Polski – powiedział w piątek na Litwie wicepremier, szef MAP Jacek Sasin.
PKN Orlen poinformował w piątek, że jeszcze w 2021 r. ruszy z budową w litewskiej rafinerii w Możejkach instalacji pogłębionego przerobu ropy za 641 mln euro. Jak podał płocki koncern, podpisał porozumienie o finansowaniu projektu ze spółką Orlen Lietuva.
„To wielka inwestycja, która wkrótce rozpocznie się tutaj, która wprowadzi tę rafinerię ku wyzwaniom XXI wieku” – oświadczył przebywający w Możejkach minister aktywów państwowych Jacek Sasin.
Jak podkreślił, to „wielka inwestycja, największa w dziejach Litwy”. „Prawie 3 mld zł, tyle Orlen zainwestuje tutaj w tym miejscu, abyśmy mogli powiedzieć, że będziemy jeszcze lepiej przygotowani na te wyzwania, które przed nami” – wskazał Sasin.
Szef MAP tłumaczył, że chodzi m.in. o wyzwania związane z transformacją energetyczną, koniecznością większej dbałości o środowisko.
„Ta inicjatywa będzie służyła wzmocnieniu bezpieczeństwa energetycznego całego naszego regionu, a tym samym również bezpieczeństwa energetycznego Polski” – podkreślił Sasin.
Jak dodał, „jesteśmy w trakcie rozmów również z władzami litewskimi o innych formach zaangażowania Orlenu, polskich podmiotów w transformację energetyczną na Litwie”. (PAP)
aop/ wkr/ amac/