Brak porozumienia w sprawie wyjścia z kryzysu parlamentarnego. Lider Nowoczesnej Ryszard Petru powiedział po spotkaniu szefów partii mających swą reprezentację w Sejmie, że kością niezgody był stosunek do wydarzeń związanych z głosowaniem budżetu na Sali Kolumnowej Sejmu.
„PiS uważa, że to było zgodne z prawem, my uważamy, że to było niezgodne” – powiedział Ryszard Petru. Przewodniczący Nowoczesnej ocenił, że w PiS-ie nie ma otwartości, by szukać takich rozwiązań jak np. prewencyjne zgłoszenie przez prezydenta Andrzeja Dudę do Trybunału Konstytucyjnego kwestii legalności procedury związanej z głosowaniami z 16 grudnia.
Ryszard Petru powiedział również, że do jutra posłowie Nowoczesnej pozostaną na Sali obrad plenarnych, ale po rozpoczęciu posiedzenia zmienią formę protestu. Rozpoczną od zgłoszenia wniosku formalnego o reasumpcję głosowania ustawy budżetowej na 2017 rok.
W spotkaniu u marszałka Senatu wzięli udział prezesi PiS, Polski Razem, PSL, Beata Kempa z ramienia Solidarnej Polski oraz liderzy Nowoczesnej i Kukiz’15. Nie było żadnego z przedstawicieli Platformy Obywatelskiej. Jutro w południe ma rozpocząć się kolejne, 34 posiedzenie Sejmu. Lider Nowoczesnej zadeklarował ponownie, że posłowie jego klubu nie będą blokować mównicy sejmowej.
IAR/D.Zaczek, Fot. Bartek Syta