Muzeum d’Orsay otrzymało niespodziewany prezent zza oceanu. Paryska placówka należy do największych galerii impresjonizmu na świecie.
Małżeństwo z Teksasu w Stanach Zjednoczonych od lat pasjonowało się sztuką. Dziś ich kolekcja składa się z prawie trzystu dzieł, które wyszły spod pędzli najbardziej znanych malarzy w dziejach sztuki. Teraz Marlena i Spencer Hays postanowili ten skarb przekazać słynnemu Muzeum d’ Orsay w Paryżu, które przyciąga tłumy wielbicieli dzieł impresjonistów.
Spencer Hays to uosobienie „american dream” – przeszedł drogę od pucybuta do milionera. Zaczynał w Nashville jako domokrążca sprzedający książki – potem dorobił się fortuny w przemyśle odzieżowym i zainteresował się sztuką.
Pierwsza partia stu osiemdziesięciu siedmiu dzieł z kolekcji państwa Hays, mająca wartość 174 milionów euro, trafi niebawem do paryskiego muzeum. Są wśród nich m.in. prace Modiglianiego i Degasa. Reszta przyjedzie później, gdyż małżeństwo chce spędzić emeryturę wśród ulubionych obrazów.
Przekazali zbiory Francji, gdyż tutejsze prawo zabrania rozprzedawania kolekcji, na co zezwalają amerykańskie przepisy. Poza tym na wielu dziełach znajdują się wizerunki XIX-wiecznego Paryża.
(IAR)/Marek Brzeziński,Paryż, Fot. Klaudia Szymkowiec