Krytyce działań Joe Bidena było poświęcone wystąpienie Mike Pence’a w dzielnicy Loop. Kwestie związane z prowadzonym przez Kongres dochodzeniem związanym z atakiem na Kapitol skwitował krótko.
„Dzielące wybory, tragiczny dzień w stolicy naszego kraju” – powiedział Pence.
Główną część swojego wystąpienia Pence poświęcił obecnej prezydenturze. Zaatakował dotychczasowe działania Joe Bidena, wskazując na wzrost inflacji i tąpnięcie na giełdzie.
„Zdecydowana większość Amerykanów wie, że nasz naród jest na złej drodze. Jestem jednak przekonany, że jeśli ta administracja nie zmieni kursu, a jej sojusznicy w Kongresie nie zmienią go radykalnie, Amerykanie zmienią przywództwo i to bardzo szybko” – powiedział Pence.
Odniósł się również do rządów Demokratów w Chicago i Illinois. Wspominając czasy, gdy jako gubernator stanu Indiana walczył o miejsca pracy z Chicago i Illinois podkreślił, że obecnie, to jedynie wspomnienie. Przywołał przykłady Boeinga i Caterpillar, które w tym roku ogłosiły przeniesienie swoich siedzib poza stan.