15-letnia dziewczyna została mocno poturbowana, zanim udało jej się uciec przed próbą porwania. Nastolatka została kilkakrotnie uderzona w głowę przez napastnika.
Do zdarzenia doszło w piątek rano w dzielnicy South Shore. Napastnikiem, zdaniem ofiary miała być uzbrojona w kij kobieta, która wyszła z alejki w okolicy 75-tej Ulicy i South Jaffery. Napastniczka próbowała nałożyć dziewczynie na głowę plastikową torbę, a następnie uderzała ją w głowę, ciągnąc do samochodu.
Dziewczynie udało się uciec, a niedoszła sprawczyni porwania odjechała oczekującym na nią samochodem, którego teraz poszukują służby.
Aktywiści domagają się przeprowadzenia pełnego dochodzenia przez FBI, twierdząc, że Afroamerykanki są celem ataków w Chicago i nic nie robi się, by temu zapobiec. Apelują również do burmistrz Lori Lightfoot o współpracę z CPD w celu utworzenia grupy zadaniowej, która zajęłaby się badaniem takich przypadków.