Jedyną spadkobierczynią po zmarłym w czerwcu Helmucie Kohlu jest jego druga żona, Maike Kohl-Richter. Tygodnik „Der Spiegel” donosi w najnowszym wydaniu, że wdowa po byłym kanclerzu Niemiec odziedziczy ona zarówno cały jego majątek, jak i liczne dokumenty.
O prawo do spadku po byłym kanclerzu ubiegali się Maike Kohl-Richter, jego dwaj synowie z pierwszego małżeństwa Peter i Walter, a także Archiwum Federalne. Według informacji „Spiegla”, sądową batalię wygrała wdowa po zmarłym kanclerzu i to ona stanie się prawowitą właścicielką jego majątku oraz notatek i zapisków. Synowie otrzymają jedynie należny im w tym wypadku zachowek.
Eksperci są zdania, że w zapiskach pozostawionych przez Helmuta Kohla znajdują się dokumenty, które rzucą światło na niewyjaśnioną do dzisiaj aferę nielegalnego finansowania CDU, w której uczestniczył były kanclerz. Kohl do śmierci nie złamał słowa i nie ujawnił nazwisk darczyńców. Nie wiadomo, kiedy i czy w ogóle Maike Kohl-Richter upubliczni notatki swego męża.
Helmut Kohl w 1998 roku przekazał większość dokumentów do archiwum i do fundacji Konrada Adenauera. Jednak w 2010 roku odebrał te dokumenty, które aż do jego śmierci znajdowały się w jego domu w Oggersheim.
Helmut Kohl był kanclerzem Niemiec w latach 1982-1998.
Eksperci są zdania, że w zapiskach pozostawionych przez Helmuta Kohla znajdują się dokumenty, które rzucą światło na niewyjaśnioną do dzisiaj aferę nielegalnego finansowania CDU, w której uczestniczył były kanclerz. Kohl do śmierci nie złamał słowa i nie ujawnił nazwisk darczyńców. Nie wiadomo, kiedy i czy w ogóle Maike Kohl-Richter upubliczni notatki swego męża.
Helmut Kohl w 1998 roku przekazał większość dokumentów do archiwum i do fundacji Konrada Adenauera. Jednak w 2010 roku odebrał te dokumenty, które aż do jego śmierci znajdowały się w jego domu w Oggersheim.
Helmut Kohl był kanclerzem Niemiec w latach 1982-1998.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Waldemar Maszewski/Berlin/mt/dabr