W świetle ostatnich wydarzeń w jednym z okręgów szkolnych w Teksasie – republikanie bronią swojej ustawy HB3979, dotyczącej zakazu nauczania „Krytycznej Teorii Rasowej”. Zapewniają, że przyjęta ustawa w żadnym wypadku nie miała na celu zmuszania nauczycieli do przedstawiania punktu widzenia „drugiej strony holokaustu” – czyli argumentacji Niemców, mordujących Żydów.
Powiązany artykuł: „Przedstawiajcie uczniom inne spojrzenie na Holokaust” – Okręg szkolny przeprasza za słowa pracownika administracji
„Administratorzy szkół powinni znać różnicę między faktycznymi wydarzeniami historycznymi a fikcją” – napisał w zeszłym tygodniu republikański senator Kelly Hancock na Twitterze. „Southlake po prostu się pomyliło. Żadne prawodawstwo nie sugeruje działań, które promuje ten administrator”.
„Holokaust był strasznym wydarzeniem w historii ludzkości, opartym na ignoranckiej nienawiści” – napisał republikanin Giovanni Capriglione. „Nie jest to obecnie kontrowersyjny ani nawet dyskusyjny temat – jego występowanie jest faktem. HB3979 nie wymaga „przeciwnego poglądu” i każdy pomysł, żeby tak było, jest błędny”.
Gubernator Teksasu – Greg Abbott – podpisał ustawę House Bill 3979 w dniu 15 czerwca. Ustawodawstwo wyraźnie zabrania nauczycielom instruowania uczniów, że „jedna rasa lub płeć jest z natury lepsza od innej rasy lub płci” i zakazuje nauki teorii „Project 1619”, jakoby Ameryka została założona w celu promowania niewolnictwa, a nie idei wolności i równości.
Red. JŁ