Grupa reprezentująca właścicieli stacji benzynowych grozi pozwem sądowym wobec władz stanowych. Chodzi o zapowiadane przez Springfield umieszczanie informacji o podatku paliwowym na każdym dystrybutorze.
Ten pomysł nie podoba się również niektórym ustawodawcom. Przedstawiciele partii Republikańskiej mówią, że to trochę jak kupowanie głosów wyborców, za ich własne pieniądze. Te pieniądze to w sumie 400 milionów dolarów, które zasiliłyby budżet stanowy, gdyby nie wprowadzono moratorium na podwyżkę na okres najbliższych sześciu miesięcy.
Demokraci przypominają, że pomysł umieszczania naklejek na dystrybutorach jest kopią pomysłu byłego gubernatora, Republikanina George’a Ryana.
Głos w dyskusji zabrała również rzeczniczka gubernatora Pritzkera. Jak powiedziała: „Będziemy nadal stawiać na pierwszym miejscu rodziny pracujące, niezależnie od tego, jak bardzo republikanie chcą produkować fałszywe zarzuty polityczne.”