Mieszkańcy Morgan Park krytykują władze miasta za plan umieszczenia w ich okolicy kolejnego schroniska dla migrantów. Podkreślają, że administracja burmistrza powinna zająć się przede wszystkim dobrobytem swoich mieszkańców, a dopiero pomagać pozostałym.
Jak przekonywali zgromadzeni na niedzielnym spotkaniu mieszkańcy, sytuacja bezpieczeństwa na terenie dzielnicy pozostawia wiele do życzenia, ze względu między innymi na działalność gangów, a migranci, w ich opinii, mogą to jeszcze pogorszyć.
Władze miasta chcą na miasteczko namiotowe dla migrantów wykorzystać teren w pobliżu północno-zachodniego rogu 115th i Halsted. To dodatkowe zmartwienie dla mieszkańców, bo właśnie tam w ubiegłym roku planowano budowę osiedla mieszkaniowego.
Najnowsze dane z miasta pokazują, że ponad 3000 migrantów czeka na umieszczenie w schroniskach. Większość z nich śpi na posterunkach policji, a nowe autobusy przyjeżdżają każdego dnia.