Szkocka Federacja Piłkarska została ukarana przez UEFA za niewystarczającą kontrolę kibiców podczas meczu eliminacyjnego EURO 2016 z Polską. Chodzi m.in. o incydent z wtargnięciem na murawę Ciarana Divera, który zrobił sobie zdjęcie z Robertem Lewandowskim. Gest ten dał Polakom cenne sekundy na wyrównanie wyniku, a Szkotom karę w wysokości 20 tysięcy euro, czyniąc „selfie” z napastnikiem Bayernu jednym z najdroższych na świecie. Za zachowanie swoich kibiców w Glasgow odpowie również PZPN.
Przypomnijmy, że to właśnie na Ciarana Divera zrzucono winę za remis Szkotów z Polakami, który przekreślił marzenia ekipy Gordona Strachana o awansie na Euro. Ciaran Diver w drugiej połowie meczu na stadionie Hampden Park w Glasgow wbiegł na murawę, by zrobić selfie z Robertem Lewandowskim. Szkoccy dziennikarze uznali, że gdyby nie selfie Divera, sędzia na pewno nie doliczyłby aż czterech minut. A przecież druga bramka Lewandowskiego, dająca nam tak ważny remis, padła w ostatnich sekundach doliczonego czasu.
JU, TVN/X-News (AIP), foto Olimpik/x-news