W niedzielę 2 października po raz dwudziesty wręczona została literacka nagroda Nike. W tym roku statuetkę zdobyła Bronka Nowicka za tom krótkich próz poetyckich „Nakarmić kamień”.
tvn24/x-news 2 październiku w gmachu Biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego odbyła się dwudziesta gala wręczenia nagrody literackiej Nike. Mogą o nią walczyć utwory wszystkich gatunków literackich. Zwycięzca poza statuetką otrzymuje także nagrodę pieniężną w wysokości 100 tys. złotych ufundowaną przez „Gazetę Wyborczą” i Fundację Agora. W maju jury w składzie Tomasz Fiałkowski (przewodniczący), Piotr Bratkowski, Irena Grudzińska-Gross, Rafał Marszałek, Stanisław Obirek, Paweł Rodak, Maria Anna Potocka, Andrzej Werner i Maria Zmarz-Koczanowicz wyłoniło 20 nominowanych, a na początku września ogłoszono nazwiska 7 finalistów. Ostateczną decyzję o wyborze zwycięzcy jurorzy podjęli w dniu wręczenia nagrody.
W tym roku zdobyła ją Bronka Nowicka za swój tom krótkich próz poetyckich. Bronka Nowicka urodziła się w 1974 r. Jest reżyserką i scenarzystką, absolwentką łódzkiej Filmówki i wydziału malarstwa ASP w Krakowie. „Nakarmić kamień” to jej literacki debiut. Do tej pory była znana jako artystka audiowizualna – reżyserka licznych spektakli teatralnych oraz programu telewizyjnego „Superniania”. – Nie pragnę, żeby martwe rzeczy były żywe. Chciałabym, żeby żywi ludzi byli mniej martwi. O tym jest dla mnie ta książka – mówiła o nagrodzonym dziele autorka. Przewodniczący jury Tomasz Fiałkowski powiedział, że książka laureatki reprezentuje „trudny i rzadko u nas występujący gatunek” prozy poetyckiej.
– 44 zdyscyplinowane językowo, ostre jak cięcie noża, niezwykle obrazowe prozy poetyckie tworzą równie intrygującą całość, zdyscyplinowaną kompozycję. Jest w niej groteska i wizyjne obrazy, jest całkiem dosłowna przemoc i rodzinna psychomachia, jest wyrazistość, niemal dotykalność wykreowanego przez autorkę dziecięcego uniwersum. Nie ma za to ładności ani choćby cienia sentymentalizmu, to książka, która po lekturze bardzo długo z nami zostaje – uzasadniał decyzje jury Fiałkowski. Poza nagrodą główną wręczono także nagrodę publiczności. W specjalnym plebiscycie czytelnicy „Gazety wyborczej” nagrodzili książkę Magdaleny Grzebałkowskiej „1945. Wojna i pokój”.
– To najlepsza nagroda Nike, „Nike serca”. Od czytelników, którym chciało się wysłać głos, napisać uzasadnienie, chapeau bas. Ja bym nigdy tego nie zrobiła, jestem za leniwa – mówiła Grzebałkowska, odbierając nagrodę. W tym roku do nagrody Nike nominowani byli jeszcze: Ziemowit Szczerek – „Tatuaż z tryzubem” Piotr Matywiecki – „Którędy na zawsze” Weronika Murek „Uprawa roślin południowych metodą Miczurina” Maciej Płaza – „Skoruń” Renata Lis – „W lodach Prowansji. Bunin na wygnaniu”.
Monika Juś, aip, Fot. TVN24/x-news