„Jeśli myślisz, że zatrzymamy się na Ukrainie – pomyśl 300 razy. Przypomnę, że Ukraina jest tylko pośrednim etapem w zapewnieniu bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej!” – mówi Władimir Sołowjow – jeden z najważniejszych propagandystów Kremla blisko związany z Władimirem Putinem.
„Putin już wam powiedział: NATO wraca do granic z 1997 r. Broń jądrowa dla krajów, które powinny ją mieć. A jeśli myślisz, że zatrzymamy się na Ukrainie, pomyśl 300 razy, powiem Ci, że Ukraina to dopiero początek.” mówi Władimir Sołowjow w ostatnim odcinku swojego programu.
’Useful idiot’ Solovyov is being really hysterical. The propagandist went off the rails out of his rage and is threatening a nuclear war.
Goebbels really did the same once. pic.twitter.com/dL3NogK0yK
— WAR IN UKRAINE 2022 (@WARUKRAINE2022) March 14, 2022
„And if you think that we will stop at Ukraine – think 300 times. Let me remind you that Ukraine is only an intermediate stage in ensuring the strategic security of the Russian Federation!” Solovyov #StopRussia #StopPutin #CloseTheSky pic.twitter.com/0qNXtGXZ11
— News From Kyiv (@NewsFromKyiv) March 14, 2022
Władimir Sołowjow to „pupil” Władimira Putina. Jest głównym propagandystą rosyjskiej telewizji państwowej. Niedawno podczas programu płakał na wizji, bo przez zachodnie sankcje wobec Rosji stracił dostęp do swoich wartych 8 milionów euro dwóch willi nad nad jeziorem Como.
„Mieszkańcy go nie znali. Dopiero w tych dniach, gdy majątek ten został zamrożony, większość ludzi dowiedziało się, że właściciel to prezenter telewizyjny. Wiedzieli tylko, że to Rosjanin” – wyjaśnił we włoskim Radio 24 Michele Spaggiari, burmistrz miasteczka Menaggio, gdzie znajduje się jedna z willi dziennikarza stacji Rossija 1. Gdy tam bywał, nie opuszczał jej – wynika z relacji ludności.
Red. (PAP)