Na odbudowę Notre Dame przekazano dotychczas nieco ponad 80 milionów euro. To niespełna 10 procent deklarowanych wcześniej wpłat. Na odbudowę obiecywano 850 milionów euro.
Wieczorem (w sobotę 15.06) w kaplicy położonej za prezbiterium zostanie odprawiona pierwsza msza święta od chwili pożaru katedry. Ze względów bezpieczeństwa w ceremonii weźmie udział niewielka grupa osób.
Minister kultury Franck Riester powiedział w wywiadzie dla państwowej telewizji, że część budowli wciąż grozi zawaleniem. „Kondycja Notre Dame jest cały czas krucha. Najbardziej na poziomie sklepienia, które w każdej chwili może runąć. Świątynię od zewnątrz udało się zabezpieczyć, podeprzeć, spiąć specjalnymi obręczami” – powiedział francuski minister kultury.
Do pożaru w najsłynniejszej paryskiej świątyni doszło 15 kwietnia. W jego wyniku zawaliła się część sklepienia, spłonęła część drewnianego wyposażenia katedry i iglica. Prawdopodobną przyczyną pożaru było spięcie instalacji elektrycznej.
Pomoc, głównie ekspercką i konserwatorską w odbudowie świątyni, zadeklarował polski wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński. Francuski prezydent Emmanuel Macron liczy na to, że inwestycja zakończy się w ciągu pięciu lat.
Na odbudowę Notre Dame dotychczas „wielcy potentaci nie wpłacili ani centa” – powiedział sekretarz prasowy świątyni.”Chcieliby znać konkretne cele, na które pójdą pieniądze, a nie po prostu płacić robotnikom za pracę” – dodał Andre Finot. Od kilku tygodni w świątyni 24 godziny na dobę pracuje 150 robotników. Obecnie układają oni drewniany chodnik, którym będą wynosić wypalone elementy 250-tonowego rusztowania, ustawionego na potrzeby niefortunnej renowacji.
Francois Pinault , właściciel takich marek Gucci czy Saint Laurent, zadeklarował pomoc w wysokości 100 milionów euro. Podobną – Patrick Pouyanne, dyrektor generalny naftowego potentata Total. Bernard Arnault, dyrektor generalny firmy zarządzającej takimi markami jak Louis Vuitton czy Dior zadeklarował 200 milionów, podobnie jak Fundacja Bettencourt – właściciel fortuny L’Oreal.
Do deklaracji miliarderów sceptycznie odniosła się francuska opinia publiczna widząca w nich okazję do uzyskania prawa do odpisów podatkowych oraz honorowych tablic w zabytkowej katedrze.
Minister kultury Franck Riester powiedział w wywiadzie dla państwowej telewizji, że część budowli wciąż grozi zawaleniem. „Kondycja Notre Dame jest cały czas krucha. Najbardziej na poziomie sklepienia, które w każdej chwili może runąć. Świątynię od zewnątrz udało się zabezpieczyć, podeprzeć, spiąć specjalnymi obręczami” – powiedział francuski minister kultury.
Do pożaru w najsłynniejszej paryskiej świątyni doszło 15 kwietnia. W jego wyniku zawaliła się część sklepienia, spłonęła część drewnianego wyposażenia katedry i iglica. Prawdopodobną przyczyną pożaru było spięcie instalacji elektrycznej.
Pomoc, głównie ekspercką i konserwatorską w odbudowie świątyni, zadeklarował polski wicepremier, minister kultury i dziedzictwa narodowego Piotr Gliński. Francuski prezydent Emmanuel Macron liczy na to, że inwestycja zakończy się w ciągu pięciu lat.
Na odbudowę Notre Dame dotychczas „wielcy potentaci nie wpłacili ani centa” – powiedział sekretarz prasowy świątyni.”Chcieliby znać konkretne cele, na które pójdą pieniądze, a nie po prostu płacić robotnikom za pracę” – dodał Andre Finot. Od kilku tygodni w świątyni 24 godziny na dobę pracuje 150 robotników. Obecnie układają oni drewniany chodnik, którym będą wynosić wypalone elementy 250-tonowego rusztowania, ustawionego na potrzeby niefortunnej renowacji.
Francois Pinault , właściciel takich marek Gucci czy Saint Laurent, zadeklarował pomoc w wysokości 100 milionów euro. Podobną – Patrick Pouyanne, dyrektor generalny naftowego potentata Total. Bernard Arnault, dyrektor generalny firmy zarządzającej takimi markami jak Louis Vuitton czy Dior zadeklarował 200 milionów, podobnie jak Fundacja Bettencourt – właściciel fortuny L’Oreal.
Do deklaracji miliarderów sceptycznie odniosła się francuska opinia publiczna widząca w nich okazję do uzyskania prawa do odpisów podatkowych oraz honorowych tablic w zabytkowej katedrze.
Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/francetvinfo&la-croix&apnews&paris.catholique/mt/wk