7.7 C
Chicago
czwartek, 25 kwietnia, 2024

MŚ siatkarzy/ Gościniak: Z Brazylią będzie zacięty mecz

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Zaciętego meczu polskich siatkarzy z Brazylią w sobotnim półfinale mistrzostw świata spodziewa się zawodnik najlepszej drużyny globu z 1974 roku Stanisław Gościniak. „Na pewno publiczność w katowickim Spodku będzie mocno dopingowała naszą drużynę” – powiedział PAP.

Drugą parę półfinalistów tworzą Włochy oraz współorganizator turnieju z Polską – Słowenia.

 

„Oczywiście wszyscy liczymy na to, że Polacy zdobędą kolejny tytuł. To jest jednak sport, tu naprawdę grają najlepsi na świecie, szczególnie w tej fazie turnieju” – dodał.

 

Podkreślił, że Brazylijczycy są utytułowanym, mocnym rywalem.

 

„Dlatego spodziewam się spotkania podobnego do ćwierćfinału z USA (wygranego przez biało-czerwonych 3:2 – PAP). Zaciętego, wyrównanego i oczywiście trzymam kciuki za nasz zespół, który w czwartek rozegrał ciężkie, ale wspaniałe spotkanie z Amerykanami” – stwierdził były siatkarz i trener.

 

Nie ukrywał, że zaskoczyła go pozytywnie reprezentacja Włoch, która w drodze do czołowej czwórki mistrzostw potrafiła wyeliminować renomowaną Francję.

 

„Włosi zagrali w tym meczu doskonale. Z kolei specyfiką sportowców ze Słowenii jest to, że w wielu grach zespołowych zaliczają się do światowej czołówki. Rywalizacja całej czwórki półfinalistów będzie wyrównana. Zobaczymy, kto z tego wyjdzie zwycięsko. Życzę sympatykom siatkówki, którzy licznie przybywają na decydujące mecze mistrzostw, obejrzenia dobrych widowisk, wielkich przeżyć. Wspaniała publiczność w Spodku na pewno będzie bardzo mocno dopingowała naszych siatkarzy” – zakończył Gościniak.

 

Autor: Piotr Girczys (PAP)

 

Bosek: mamy ogromne szanse na złoto

Polscy siatkarze w sobotnim półfinale zagrają w Katowicach z Brazylią. „To będzie trudny mecz, ale mamy ogromne szanse, by znów zdobyć złoty medal” – powiedział PAP mistrz świata (1974 r.) i olimpijski z Montrealu w 1976 roku Ryszard Bosek.

Polacy wygrali poprzednie dwie edycje MŚ, za każdym razem pokonując w decydującym spotkaniu Brazylijczyków. W 2014 świętowali w katowickim Spodku, który ponownie gości najlepsze zespołu globu.

 

„Z meczu na mecz nasz zespół gra coraz lepiej. Walczy, w czwartek miał lekki kryzys (w spotkaniu z USA), ale na szczęście udało się w tie-breaku zmobilizować. Mimo, że przygotowania z nowym trenerem (Nikolą Grbicem – PAP) nie były długie, mamy w drużynie 14 zawodników gotowych do grania” – ocenił.

 

Przyznał, że dla niego niespodzianką turnieju jest brak w czołowej czwórce reprezentacji Francji. W drugim sobotnim półfinale Włosi zagrają w Katowicach ze Słowenią, współgospodarzem imprezy.

 

„Francuzom bardzo dobrze szło w Lidze Narodów (triumfowali w tegorocznej edycji – PAP), ale żeby zwyciężać trzeba dobrze grać, a Włosi byli w ćwierćfinale zdecydowanie lepsi” – zaznaczył 72-letni Bosek.

 

Polacy w czwartkowym ćwierćfinale pokonali Amerykanów po dramatycznym, pięciosetowym spotkaniu.

 

„Takie mecze budują drużynę, w której przecież jest siedmiu nowych graczy, która się tworzy. To daje im bardzo dużo w kontekście kolejnych igrzysk. My cały czas nie ukrywamy, że liczymy na olimpijskie złoto, oczywiście po kolei nie przegrywając żadnego medalu siatkarzy” – stwierdził.

 

Podkreślił, że Brazylijczycy po słabszym początku turnieju grają coraz lepiej.

 

„To doświadczony zespół, czeka nas w sobotę bardzo trudny mecz” – podsumował były siatkarz.

 

Autor: Piotr Girczys (PAP)

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520