Po czterech tygodniach zeznań ponad 30 świadków, w poniedziałek rozpoczęły się mowy końcowe w procesie gwiazdy R&B R. Kelly’ego w sprawie federalnych zarzutów dotyczących pornografii dziecięcej i utrudniania pracy wymiaru sprawiedliwości.
Prokuratorzy zarzucają Kelly’emu, że wykorzystywał młode dziewczyny do seksu i wypłacał fortunę, aby ukryć swoje zbrodnie. Ofiara na seks-taśmie, która stała się głównym motywem procesu, znana ławnikom jako „Jane”, w trakcie rozprawy przyznała, że okłamała śledczych w poprzednim procesie, by chronić piosenkarza. Oskarżenie powołało dodatkowo kilka innych kobiet, które zeznały, że Kelly wykorzystywał je seksualnie, gdy były nieletnie.
Prawnicy Kelly’ego poddali w wątpliwość wiarygodność świadków oskarżenia. Podnosili argumenty ukrywania dowodów w zamian za łapówki od gwiazdy.
55-letni Kelly został w zeszłym roku skazany w sądzie federalnym w Nowym Jorku za handel dziećmi i zarzuty o wymuszanie haraczu.