Kobieta z Florydy, która twierdzi, że Bóg rozproszył jej uwagę, kiedy przejechała w 2015 roku kobietę, została skazana na 32 lata więzienia.
46-letnia April Dawn Thomason z Key West usłyszała wyrok w poniedziałek. W ubiegłym miesiącu ława przysięgłych uznała ją za winną przejechania 49-letniej Stephanie Collins.
Linią obrony była niepoczytalność. Thomason twierdziła, że kiedy prowadziła samochód, przemawiał do niej Bóg. Winę zrzucała też na objawy odstawienia Xanaxu. Policjantom powiedziała po wypadku, że się modliła i straciła koncentrację. Przed sądem przeprosiła za to, co się stało.
(łd)