Premier Mateusz Morawiecki decyzję o odwołaniu szczytu Grupy Wyszehradzkiej w Jerozolimie nazywa przejawem jedności V4. We wpisie na Twitterze szef polskiego rządu poinformował, że dziś rano przekazał premierom Węgier, Czech i Słowacji polskie stanowisko w sprawie szczytu V4 plus Izrael, który miał rozpocząć się dziś w Jerozolimie.
Polska odwołała swój udział w spotkaniu po cytowanych przez izraelskie media wypowiedziach tamtejszych polityków zarzucających Polakom antysemityzm.
We wpisie na Twitterze premier Mateusz Morawiecki podkreślił, że „ważna decyzja o przesunięciu spotkania z Izraelem pokazuje, że V4 jest jednością i nie ma wśród nas zgody na bezpodstawne, rasistowskie ataki na żadnego z partnerów”.
Wiceminister spraw zagranicznych Szynkowski vel Sęk mówił w Poznaniu, że pozostałe kraje V4 rozumieją decyzję Polski w sprawie spotkania. Wyjaśnił, że szef polskiej dyplomacji, minister Jacek Czaputowicz rozmawiał w Brukseli z partnerami z Grupy Wyszehradzkiej, informując ich o rozwoju sytuacji. Tłumaczył powody, dla których ani on, ani premier Mateusz Morawiecki, ani polska delegacja nie wezmą udziału w szczycie w Izraelu. „Wiem, że partnerzy z V4 przyjęli polską argumentację ze zrozumieniem” – mówił wiceminister Szymon Szynkowski vel Sęk.
Premier Czech Andrej Babisz poinformował, że w związku odwołaniem przez Polskę udziału, do szczytu grupy V4-Izrael nie dojdzie. Zamiast tego w Jerozolimie odbędą się dwustronne spotkania. Informację tę potwierdziła strona izraelska. Premier Czech nie wykluczył, że szczyt V4 plus Izrael odbędzie się w drugim półroczu 2019 roku.
Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/TT.M.Morawiecki & wcześn./jl/dw