7.4 C
Chicago
piątek, 26 kwietnia, 2024

Morawiecki: „Prezydent Putin wielokrotnie kłamał na temat Polski. Zawsze robił to w pełni świadomie”

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Premier Mateusz Morawiecki zareagował na słowa prezydenta Rosji szkalujące Polskę. W specjalnym oświadczeniu szef rządu napisał: „Prezydent Putin wielokrotnie kłamał na temat Polski. Zawsze robił to w pełni świadomie”.
Mateusz Morawiecki odniósł się do wypowiedzi rosyjskiego przywódcy na temat drugiej wojny światowej na spotkaniu z przywódcami Eurazjatyckiej Unii Gospodarczej w Petersburgu. Władimir Putin odczytał tam dokumenty, które w jego przekonaniu mają świadczyć o kontaktach ówczesnych władz polskich z III Rzeszą. Przywódca Federacji Rosyjskiej oskarżył Polskę o zmowę z faszystowskimi Niemcami, a przedwojennego ambasadora naszego kraju w Berlinie Józefa Lipskiego nazwał „łajdakiem i antysemicką świnią”. Stwierdził też, że przyczyną drugiej wojny światowej był nie pakt Ribbentrop-Mołotow, a pakt monachijski z 1938 roku. Mówił, że we wrześniu 1939 roku Armia Czerwona w Brześciu nie walczyła z Polakami i w tym kontekście „niczego Polsce Związek Radziecki w istocie nie odbierał”.
Premier stwierdził, że w ostatnich tygodniach Rosja poniosła kilka istotnych porażek. Jego zdaniem niepowodzeniem zakończyła się próba całkowitego podporządkowania sobie Białorusi, Unia Europejska po raz kolejny przedłużyła sankcje nałożone za bezprawną aneksję Krymu, a rozmowy w tzw. „formacie normandzkim” nie tylko nie przyniosły zniesienia tych sankcji, lecz w tym samym czasie doszło do kolejnych obostrzeń – tym razem amerykańskich – które znacznie utrudniają realizację projektu Nord Stream 2. Jednocześnie – jak pisze szef polskiego rządu – rosyjscy sportowcy zostali właśnie zawieszeni na cztery lata za stosowanie dopingu.
„Słowa Prezydenta Putina traktuję jako próbę ukrycia tych problemów. Rosyjski przywódca doskonale zdaje sobie sprawę, że jego zarzuty nie mają nic wspólnego z rzeczywistością – i że w Polsce nie ma pomników Hitlera ani Stalina. Takie pomniki były na naszej ziemi wyłącznie wtedy, gdy stawiali je agresorzy i zbrodniarze – III Rzesza hitlerowska i Rosja sowiecka” – czytamy w oświadczeniu.
Premier podkreślił też, że Polska była pierwszą ofiarą wojny. Przypomniał fakty historyczne dotyczące paktu Ribbentrop-Mołotow i współpracy hitlerowskich Niemiec i ZSRR. W oświadczeniu wskazał liczbę ofiar i skalę zniszczeń spowodowanych rządami zbrodniczych reżimów.
„XX wiek przyniósł światu niewyobrażalne cierpienie i śmierć setek milionów ludzi – zamordowanych w imię chorych, totalitarnych ideologii. Śmiertelne żniwo nazizmu, faszyzmu i komunizmu jest oczywistością dla ludzi naszego pokolenia. Oczywistością jest także to, kto za te zbrodnie odpowiada – i czyj sojusz rozpoczął II Wojnę Światową, najbardziej morderczy konflikt w dziejach ludzkości” – napisał premier.
Mateusz Morawiecki pisze też, że Hitler i Stalin długo byli nie tylko sojusznikami, ale wręcz przyjaciółmi. „Ta przyjaźń kwitła do tego stopnia, że gdy grupa 150 niemieckich komunistów jeszcze przed wybuchem wojny uciekła z III Rzeszy do ZSRR, w listopadzie 1939 roku Stalin przekazał ich Hitlerowi niejako „w prezencie” – wydając ich na pewną śmierć” – czytamy w oświadczeniu. Szef rządu podkreśla w nim, że ZSRR i III Rzesza przez cały czas ściśle ze sobą współpracowały.
Premier pisze też, że „naród rosyjski – największa ofiara Stalina, jednego z najokrutniejszych zbrodniarzy w historii świata – zasługuje na prawdę”. „Głęboko wierzę w to, że naród rosyjski jest narodem ludzi wolnych – i że odrzuca stalinizm, nawet gdy władza prezydenta Putina stara się go zrehabilitować” – dodaje Mateusz Morawiecki.
„Nie ma zgody na zamianę katów z ofiarami, sprawców okrutnych zbrodni z niewinną ludnością i napadniętymi państwami. W imię pamięci o ofiarach i w imię wspólnej przyszłości musimy dbać o prawdę” – napisał Mateusz Morawiecki.
Premier napisał na Facebooku, wprowadzając oświadczenie: :W kwestiach fundamentalnych wszyscy Polacy powinni mówić jednym głosem”.
Przedwczoraj Ministerstwo Spraw Zagranicznych wezwało ambasadora Rosji w Warszawie i przekazało mu sprzeciw Polski wobec insynuacji historycznych rosyjskiego rządu.
Przed tygodniem MSZ wydało oświadczenie w tej sprawie. „Z niepokojem i niedowierzaniem odnotowujemy wypowiedzi przedstawicieli władz Federacji Rosyjskiej, w tym Prezydenta Władimira Putina, dotyczące genezy i przebiegu II wojny światowej” – napisało Ministerstwo Spraw Zagranicznych.

 

*

 

Część rosyjskich mediów odnotowała oświadczenie szefa polskiego rządu w sprawie niedawnych wypowiedzi prezydenta Rosji Władimira Putina. Rosyjski przywódca zarzucił Polsce zmowę z hitlerowskimi Niemcami i zanegował odpowiedzialność Związku Radzieckiego za wybuch II wojny światowej. W odpowiedzi premier Mateusz Morawiecki napisał: „Prezydent Putin wielokrotnie kłamał na temat Polski. Zawsze robił to w pełni świadomie”.
Podobne do polskiego premiera stanowisko w sprawach dotyczących II wojny światowej zajmują historycy stowarzyszenia „Memoriał”. W swoich publikacjach naukowych podnoszą oni, że sowiecka i współczesna rosyjska wersja wydarzeń historycznych opiera się na kłamstwach i nadinterpretacjach.
Agencja Ria Novosti podała, że Mateusz Morawiecki obarczył Związek Radziecki odpowiedzialnością za wybuch II wojny światowej w równym stopniu, co faszystowskie Niemcy. Rosyjska agencja podkreśliła też, że premier Polski nie uznaje paktu Ribbentrop – Mołotow za „pakt o nieagresji”. -„ Sojusz Hitlera i Stalina został błyskawicznie wcielony w życie. 1 września 1939 r. hitlerowskie Niemcy uderzyły na Polskę z zachodu, południa i północy, a 17 września ZSRR zrobił to samo, atakując ze wschodu” – cytuje oświadczenie Mateusza Morawieckiego agencja Ria Novosti. Dalej rosyjska agencja publikuje kolejny fragment wypowiedzi szefa polskiego rządu, w którym czytamy: „Śmiertelne żniwo nazizmu, faszyzmu i komunizmu jest oczywistością dla ludzi naszego pokolenia. Oczywistością jest także to, kto za te zbrodnie odpowiada – i czyj sojusz rozpoczął II Wojnę Światową, najbardziej morderczy konflikt w dziejach ludzkości”.
Ria Novosti zamieszcza też krótkie wyjaśnienie, które jest zgodne ze stanowiskiem władz Związku Radzieckiego i współczesnej Rosji, w którym podkreśla, że pakt Ribbentrop – Mołotow nie odbiegał od podobnych dokumentów podpisywanych z hitlerowskimi Niemcami do wybuchu II wojny światowej. Historycy stowarzyszenia „Memoriał” badający stalinowskie zbrodnie nazywają tego typu wyjaśnienia „historycznymi kłamstwami sowieckiej propagandy” i przypominają, że Polska padła ofiarą dwóch totalitaryzmów: niemieckiego i sowieckiego.

Informacyjna Agencja Radiowa/IAR/Maciej Jastrzębski/Moskwa/mcm/kj

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/KPRM/wcześn./hm/jj

- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520