Władze Boston przedstawiły we wtorek plany transportowe na kolejnych kilkanaście lat. Zakładają one mniej samochodów na ulicach, a więcej pieszych, rowerzystów i osób korzystających z komunikacji miejskiej.
W inicjatywie Go Boston 2030 zawarto łącznie 58 projektów transportowych, które miasto będzie chciało zrealizować w najbliższych 15 latach.
– Go Boston 2030 odnosi się do wyzwań transportowych, jakie stoją przed naszym miastem i regionem, i kładzie fundament dla kreowania bezpieczniejszej i bardziej sprawiedliwej przyszłości w transporcie – oświadczył burmistrz Marty Walsh.
Projekt przewiduje m.in. uczynienie głównych ulic we wszystkich dzielnicach bardziej przyjaznymi spacerowiczom i rowerzystom, instalację inteligentnej, automatycznie dostosowującej się do ruchu sygnalizacji świetlnej, a także utworzenie przepisów oraz wsparcie dla testowania samochodów autonomicznych.
Niektóre z zapowiadanych rozwiązań są już wdrażane. Miasto zredukowało np. limit prędkości, od stycznia trwają też testy autonomicznych pojazdów na drogach.
Magistrat liczy, że część środków na realizację swoich planów pozyska ze stanowego i federalnego budżetu.
(jj)