23.7 C
Chicago
niedziela, 28 kwietnia, 2024

Minister Czarnek: Jesteśmy rewolucjonistami, jeśli chodzi o walkę o godność osobistą człowieka

Popularne

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520

Jesteśmy rewolucjonistami, jeśli chodzi o walkę o godność osobistą człowieka, czyli prawo do dobrego imienia, do prawdy, do życia w godnych warunkach, do pracy, do właściwego wynagrodzenia za nią – powiedział minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek w czasie XVIII Zjazdu Klubów „Gazety Polskiej”. Dodał, że ludzie tego nie dostrzegają, bo tak szybko następują zmiany.

Szef MEiN wziął w piątek udział panelu dyskusyjnym „Rewolucja godnościowa” w czasie XVIII Zjazdu Klubów „Gazety Polskiej”.
„Każdy, kto walczy o prawdę, ma pod górkę” – powiedział minister Czarnek. Zwrócił uwagę, że „nigdy na świecie nie było tak, żeby ktoś, kto stoi po stronie prawdy, nie miał trudności”. „Gdyby tak było, to świat byłby dziś w zupełnie innym miejscu” – ocenił minister. „Jezus wisi na Krzyżu też dlatego, że ludzie nie pokochali prawdy, tylko Go za prawdę znienawidzili” – dodał polityk.
Zaznaczył, że „największym wrogiem – jak mówił bł. ks. Jerzy Popiełuszko – jest nie milicja, nie rząd, nie drugi człowiek, tylko własny strach”. „Istniej tysiąc powodów, żeby ulec własnemu lękowi. Jeśli ktoś będzie mu ulegał, to przegramy wszystko” – ostrzegł minister Czarnek.
Jako przykład osoby, która walczy o prawdę, wskazał red. naczelnego Gazety Polskiej Tomasza Sakiewicza. „Tak zwane procesy sądowe nie mają nic wspólnego z procesami, tylko z linczowaniem człowieka za prawdę” – ocenił.
Jak robi się coś dobrego to czymś naturalnym są trudności, to zło musi ci przeszkadzać, ponieważ taka jest jego natura – tłumaczył polityk. Dodał, że jeśli będzie wychodziło coś dobrego bez problemów, to trzeba zapytać się, czy rzeczywiście jest to dobre.
„Zawsze będziemy atakowani za prawdę” – stwierdził szef MEiN.
Minister Czarnek zwrócił także uwagę, że słowa rewolucja ma dziś zabarwienie pejoratywne, choć wcześniej było inaczej rozumiane.
„+Rewolucja+ została zapaskudzona tak, jak wiele innych słów przez marksistów i neomarksistów. Kojarzy nam się negatywnie przez rewolucję francuską i październikową, ale +rewolucja+ może być także czymś dobrym” – powiedział minister Czarnek. Jako przykład wskazał „rewolucję kopernikańską”.
„My jesteśmy rewolucjonistami, jeśli chodzi o walkę o godność. Ludzie tego nie dostrzegają, bo tak szybko następują zmiany. Błyskawicznie postępują, jeśli chodzi o godność człowieka.
Wyjaśnił, że „każdy człowieka ma godność osobową i nikt nie jest w stanie go jej pozbawić”. „Nawet my sami nie jesteśmy w stanie jej się pozbawić” – zaznaczył minister Czarnek. „Nawet pijak leżący w rowie, dawno zatracony, dalej ma godność osoby ludzkiej. Chrześcijanie mówią – ma godność dziecka Bożego” – tłumaczył szef MEiN.
Zaznaczył, że „godność osobowa człowieka jest źródłem jego wolności i praw”.
Minister Czarnek zwrócił uwagę, że „istnieje także godność osobista, czyli prawo do dobrego imienia, do prawdy, do życia w godnych warunkach, prawo do pracy, do właściwego wynagrodzenia za pracę”. „Jesteśmy właśnie rewolucjonistami walki o tę godność osobistą” – oświadczył minister Czarnek.
Szef MEiN odniósł się także do wypowiedzi nauczycieli twierdzących, że w latach 90. było lepiej. „W 1995 r., jako uczeń liceum, pojechałem do Włoch na 3 miesiące pracy, aby zmywać garnki, talerze i podawać klientom do stołu w hotelu. Po tym czasie przywiozłem 6 mln lirów, czyli 12 tys. zł i miałem więcej pieniędzy na koncie, niż mój nauczyciel fizyki, który mówi, że było wtedy lepiej, niż dzisiaj” – powiedział Czarnek. „To świadczy o tym, że ludzie są zaślepieni i nie widzą potężnych zmian, które wprowadziliśmy na przestrzeni ostatnich lat” – ocenił.
Jak zaznaczył, „trzeba ludziom pozwolić liczyć”. „Siedem lat temu, w 2015 r., rodzice nic nie otrzymywali od państwa na dziecko, podczas gdy w tym roku jest to 6 tys. 300 zł. Czy ta kwota to jest mniej niż zero? – pytał szef MEiN. „To jest prosta matematyka, tylko rewolucja godnościowa tak szybko postępuje, że ludzie przestali liczyć i przestali myśleć – jak to było” – powiedział minister Czarnek. Dodał, że w przyszłym roku, dzięki programowi 800 Plus, wsparcie wyniesie 9 tys. 900 zł na dziecko w każdej rodzinie. (PAP)
Autor: Magdalena Gronek, Agnieszka Grzelak-Michałowska
mgw/ agm/ mir/
- Advertisement -

Podobne

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Ostatnio dodane

Strony Internetowe / SEO
Realizacja w jeden dzień!
TEL/SMS: +1-773-800-1520