Artur Szpilka przegrał w 9. rundzie przez nokaut z broniącym tytułu Amerykaninem Deontayem Wilderem walkę o bokserskie mistrzostwo świata federacji WBC w wadze ciężkiej.
– To był ewidentny błąd promotora, który wsadził Artura na minę. Pan Wasilewski powinien mieć jakieś wyczucie, bo Szpilka do takiej walki nie był gotowy ani teraz, ani nie będzie nawet za 2 lata – powiedział w rozmowie z x-news Dariusz Michalczewski, były mistrz świata zawodowców federacji WBO, WBA, IBF w kat. półciężkiej oraz WBO w kat. junior ciężkiej.
Press Focus/X-news (AIP), foto Frank Franklin
troche racji moim zdaniem Michalczewski to ma.