Kanclerz Angela Merkel w swoim oświadczeniu rządowym w czwartek w Bundestagu podkreśliła konieczność niezależnej produkcji szczepionek przeciwko koronawirusowi w Europie. Wyjaśniła, że chodzi o zapewnienie produkcji na europejskiej ziemi.
„Problem z podażą szczepionek w tej chwili nie jest spowodowany tym, ile zamówiono, ale raczej tym, ile można wyprodukować na europejskiej ziemi”, powiedziała.
„Ponieważ możemy wyraźnie zobaczyć: brytyjskie zakłady produkcyjne produkują dla Wielkiej Brytanii, Stany Zjednoczone niczego nie eksportują, dlatego polegamy na tym, co można wyprodukować w Europie” – mówiła kanclerz.
Merkel wezwała również do zapewnienia niezbędnych globalnych dostaw szczepionek. Jeśli to się nie uda, zawsze będziemy mieli do czynienia z nowymi mutacjami wirusa – informuje telewizja ARD.
„Żyjemy w nowej pandemii” – powiedziała Merkel, odnosząc się do obecnej sytuacji i wzrostu zakażeń w Europie na skutek trzeciej fali.
Komisarz niemieckiego rządu ds. szczepień, Christoph Krupp oświadczył w czwartek, że zgodnie z oczekiwaniami druga niemiecka szczepionka przeciwko koronawirusowi, firmy CureVac powinna być stosowana od trzeciego kwartału tego roku. „Rząd pokłada duże nadzieje w produkcji szczepionek przez CureVac”, powiedział Krupp.
(PAP)