Minionej doby odnotowano w Niemczech znów ponad 22 tysiące nowych przypadków zakażenia koronawirusem. Wczoraj kanclerz Angela Merkel ogłosiła przedłużenie blokady co najmniej do końca grudnia.
Na forum Bundestagu szefowa niemieckiego rządu przedstawiła dziś uzgodnione wczoraj z premierami landów stanowisko dotyczące nowych obostrzeń sanitarnych. „Zawieszenie restrykcji w obliczu aktualnego przyrostu zakażeń byłoby skrajnie nieodpowiedzialne” – mówiła Angela Merkel.
Wczoraj rząd federalny oświadczył, że obowiązujące do końca listopada przepisy zostaną przedłużone co najmniej do końca grudnia. Ustalone ograniczenia kontaktów nie dotyczą jednak dni świąt Bożego Narodzenia. W zależności od przebiegu pandemii, obostrzenia mogą zostać rozciągnięte na styczeń.
Angela Merkel wezwała także sąsiednie kraje do ograniczenia ruchu turystycznego w ośrodkach narciarskich, aby uniknąć niepotrzebnych kontaktów.
Rozciągnięty lockdown dotknie również handel detaliczny. Niemieckie sklepy pozostaną wprawdzie otwarte, lecz zaostrzone przepisy dopuszczają w wielu przypadkach jedynie ograniczoną liczbę klientów. Plany te wzbudziły kontrowersje wśród liberałów z opozycyjnej FDP.
Aby nadrobić zaistniałe straty, minister gospodarki Peter Altmaier zaproponował przywrócenie niedziel handlowych.
IAR/Informacyjna Agencja Radiowa/#Wojciech Osiński/i mg//w dyd